Babel w transakcji wiązanej?

Liverpool w swoich usilnych staraniach o Luisa Suareza, może użyć dodatkowej karty przetargowej w postaci Ryana Babela, któremu wydano zgodę na opuszczenie klubu.

The Reds są zdesperowani, by pozyskać urugwajskiego napastnika, który będzie wielkim wsparciem dla Fernando Torresa w ofensywie.

John Henry w trakcie tygodnia w Londynie jadł obiad z agentem piłkarza, próbując dojść do konkretów odnośnie transferu Suareza na Anfield.

Jeszcze do niedawna mówiło się o kwocie 27 milionów funtów za piłkarza, ale wedle ostatnich doniesień, suma nawet 15 mln funtów, może przekonać klub z Amsterdamu do zrobienia tego interesu.

Skrzydłowy Ryan Babel może być znaczącą postacią w tej transakcji. Holender powiedział, że jego wielkim marzeniem jest powrót do Eredivise, gdzie mógłby wreszcie odbudować formę.

Wydawało się, że reprezentant Oranje jest już jedną nogą w niemieckim Hoffenheim, po tym jak kluby ustaliły cenę oscylującą przy 5.8 mln funtów.

Indywidualne warunki umowy nie zostały jednak dopięte i wobec wielkich nadziei na powrót Babela do ojczyzny, transfer do Bundesligi, może ostatecznie nie dojść do skutku.

Skrzydłowy może być więc niezwykle ważną postacią w trwających zaawansowanych rozmowach między Liverpoolem a Ajaxem.

The Reds nie wykonali na razie żadnego ruchu na rynku transferowym w trwającym okienku, ale Fenway Sports Group chce dać Dalglishowi odpowiednie wzmocnienia jeszcze przed końcem miesiąca, zaczynając właśnie od Suareza.

Tottenham także wykazywał nim zainteresowanie, ale póki co to klub z Merseyside jest na pole position w wyścigu o podpis Urugwajczyka.