Osób online 1070

Boss: Zasłużyliśmy na finał


Kenny Dalglish powiedział dziś, że jego piłkarze w pełni zasłużyli na szansę niedzielnej walki o kolejne trofeum w bogatej historii Liverpoolu. The Reds zmierzą się pojutrze z Cardiff, z nadzieją o pierwszym pucharze dla klubu od 6 lat.

- Sądzę, że to istotne, gdy chłopcy otrzymują pochwały, gdyż faktycznie na nie zasługują - rozpoczął Kenny.

- Gdy przychodziłem do Liverpoolu, byłem chyba jedynym zawodnikiem pozyskanym w tamtym sezonie. Byłem szczęśliwcem w składzie, który wygrał wówczas ligę, był w finale krajowego pucharu i zwyciężył w Pucharze Europy.

- Wszystko znajdowało się na swoim miejscu. Klub czynił systematyczne postępy, ale zaczynaliśmy od naprawdę wysokich standardów.

- Nie było tego, gdy wróciłem tu jako menadżer w przyszłym sezonie i staram się poprowadzić klub do tego poziomu.

- Chłopcy naprawdę wiele wnoszą swoją postawą do tego zespołu. Nie tylko ta dziewiątka, która przybyła do klubu, ale także Stevie, Carra, Pepe czy Daniel Agger. Każdy z nich dokłada swoją cegiełkę do naszego sukcesu.

- Nowi zawodnicy przyszli i dobrze weszli do zespołu, czego dowodem jest większość naszych występów. Poza 2-3 słabszymi meczami, nie mamy na co szczególnie narzekać.

Liverpool ma przed sobą dużą szansę w niedzielne popołudnie, ale niezależnie od tego co się wydarzy, Dalglish zaznacza, że ten rezultat nie zdefiniuje całego sezonu Czerwonych.

- Stanęliśmy przed szansą dostając się do finału i zobaczymy, czy będziemy w stanie ją wykorzystać. Nic nie jest absolutnie przesądzone i z pewnością nie podejdziemy do tego w ten sposób.

- Będzie to dla nas ciężkie spotkanie, które będzie tak samo istotne dla Cardiff jak i dla Liverpoolu.

- Jeśli chcemy zwiększyć swoje szanse na sukces, musimy zagrać przy naszym najlepszym poziomie piłkarskim.

- Mamy dużą szansę, by ten sezon zakończył się dla nas szczęśliwie. Jesteśmy w finale Pucharu Ligi, gramy w 6 rundzie Pucharu Anglii i ciągle walczymy o swoje cele w Premier League.

- To może być przyzwoity sezon dla każdego z nas. Niezależnie od tego, jak zakończy się finał Carling Cup, nie może to mieć wpływu na dalszą fazę rozgrywek.

- Osiągnęliśmy znakomity wynik w niedzielę z Brighton, ale teraz już musimy wymazać to z naszej pamięci.

- Musimy być przygotowani do finału najlepiej, jak się tylko da. Podejdziemy do tej konfrontacji jak do pojedynczej normalnej gry i zobaczymy, jaki będzie efekt na Wembley - podsumował King Kenny.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (9)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com