Kenny apeluje do swoich graczy

Kenny Dalglish wezwał dziś swoich zawodników, by zrobili kolejny krok w kierunku sukcesu, jakim byłoby zdobycie Pucharu Anglii w tym sezonie. Czerwoni zagrają z Evertonem w dobrych nastrojach, po tym jak pokonali Blackburn w środku tygodnia w Premier League.

- Kiedy doszedłeś już tak daleko, to oczywiste, że chcesz zrobić kolejny krok w kierunku zwycięstwa w całych rozgrywkach - powiedział boss Liverpoolu.

- Wygranie tego trofeum byłoby dla nas naprawdę ważne, jednak najpierw trzeba zrobić swoje w półfinale.

- Jako zawodnik zawsze boisz się przegranej na tym etapie. Chcemy wygrać i myślę, że absolutnie nie różnimy się tym od nikogo.

- Szanujemy naszego przeciwnika, jednak najważniejsze, byśmy sami byli dobrze przygotowani do tej rywalizacji.

- Musimy wyjść na boisko i walczyć o swoje, wiedząc jaka nagroda czeka nas w przypadku wygranej.

Kenny przyznał, że nie będzie miał łatwego orzecha do zgryzienia w związku z wyborem wyjściowego składu wobec powrotu po kontuzjach Aggera, Kelly'ego i Johnsona.

Lucas Leiva jest jedynym piłkarzem kontuzjowanych w szerokiej talii Dalglisha, natomiast Reina i Doni są zawieszeni za czerwone kartki.

- Glen, Daniel i Martin są do mojej dyspozycji. Wykonali ciężką pracę, by wrócić do zdrowia i jesteśmy szczęśliwi, że mamy ich znów w obwodzie.

- Wrócili naprawdę w dobrym momencie. Kiedy więcej zdrowych piłkarzy, to oczywiste, że masz trudniejszy wybór, jednak to duży przywilej dla menadżera - podsumował Dalglish.