Osób online 953

Radość Jordana po zwycięstwie


Jordan Henderson podkreślił, że Liverpool pragnął dać Kopitom okazję do świętowania we wtorkową noc, podczas której rozgromił Chelsea 4-1 na Anfield.The Reds zakończyli swój ostatni domowy mecz w lidze imponującym zwycięstwem nad the Blues, którzy jeszcze trzy dni wcześniej pozbawili drużynę Kenny'ego Dalglisha triumfu w finale FA Cup.

- Myślę, że to był najlepszy sposób na pożegnanie się z Anfield w tym sezonie – powiedział Henderson.

- Wyszliśmy na boisko z pragnieniem dania kibicom radości. Mimo kilku rozczarowujących wyników w tym sezonie zaliczyliśmy także dobre występy. Dzisiejszy zaliczał się do jednych z nich.

- Nasz plan polegał na zaatakowaniu ich od pierwszego gwizdka, ustawianiu się wysoko i graniu pressingiem. To wszystko się nam udało, zagraliśmy bardzo dobry mecz.

Henderson został spytany o to, czy zespół miał dodatkową motywację do gry po porażce w finale na Wembley.

- Być może, ale chcemy wygrać każdy mecz, bez względu na to kto jest naszym przeciwnikiem.

Młody pomocnik dołączył do grona strzelców razem z Danielem Aggerem i Jonjo Shelvey'em, a także Michaelem Essienem, który trafił bramkę samobójczą. Reprezentant Anglii w kategorii U21 popisał się zimną krwią wykorzystując potknięcie Johna Terry'ego do pomknięcia na bramkę Rossa Turnbulla i umieszczenia piłki w siatce obok niego.

- Nie pamiętam co wtedy czułem – powiedział Henderson. - Wszystko rozegrało się bardzo szybko. Zauważyłem, ze któryś z graczy się przewrócił, zgarnąłem piłkę i wyszedłem na sam na sam z bramkarzem próbując znaleźć drogę do siatki. Na szczęście udało mi się to zrobić, mam nadzieję, że w przyszłym sezonie będę strzelał bramki bardziej regularnie.

- Strzelanie goli jest zawsze czymś niezwykłym. Każdy piłkarz chce to robić, ale to nie łatwe zadanie, trzeba nad tym stale pracować.

Henderson był jednym z kilku mocnych kandydatów do miana zawodnika meczu, zwłaszcza biorąc pod uwagę jego pewny i opanowany występ w środku pola.

21-latek przyznał, że nie jest pewien czy to jego najlepszy mecz w czerwonej koszulce, ale jednocześnie zapewnił, że w niedzielnym meczu ze Swansea chce zagrać jeszcze lepiej.

- Nie wiem czy to mój najlepszy występ, niech inni o tym zadecydują. Skupię się na naszym następnym meczu, ze Swansea i postaram się dać drużynie jak najwięcej.

- Byłoby miło zakończyć sezon zwycięstwem. Do każdego meczu podchodzimy z zamiarem zwycięstwa, w niedzielę będzie tak samo – zakończył Anglik.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Gakpo: to był trudny mecz  (0)
16.06.2024 17:47, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Skład na start przygotowań do nowego sezonu  (0)
16.06.2024 11:59, Bartolino, thisisanfield.com
Díaz z bramką i asystą dla Kolumbii  (1)
16.06.2024 11:19, Margro1399, liverpoolfc.com
Liverpool odpowiada na plotki o odejściu Van Dijka  (0)
15.06.2024 16:14, Bartolino, thisisanfield.com
Southgate mocno wierzy w Trenta  (1)
15.06.2024 13:36, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Argentyna wygrywa z Mac Allisterem w składzie  (0)
15.06.2024 12:40, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com