Osób online 1052

McAllister: Gerro skazany na sukces


Gary McAllister przyznał, że kilka tygodni treningów ze Stevenem Gerrardem w zupełności wystarczyło, by poznać się na jego wielkich umiejętnościach i był przekonany, że w niedalekiej przyszłości Stevie stanie się jednym z najlepszych pomocników świata.

Szkot podczas swojego pobytu na Anfield w latach 2000-2002, pełnił niejako rolę mentora nieopierzonego jeszcze wówczas młodego Gerrarda. Duet ten znacząco przyczynił się do bezprecedensowego zdobycia potrójnej korony. Teraz Gary uważa, że spotkał go nie lada zaszczyt, mogąc występować u boku tak wspaniałego piłkarza.

To właśnie McAllister przed niedzielnym pojedynkiem ligowym z Newcastle, wręczył kapitanowi The Reds pamiątkową statuetkę Liverbirda z okazji jego sześćsetnego występu w czerwonym trykocie. Przy tej okazji nie omieszkał powiedzieć, że nie jest zaskoczony tym, na kogo ten młokos z Huyton wyrósł na przestrzeni lat.

- Było dla mnie jasne już po kilku tygodniach od momentu mojej przeprowadzki na Anfield, że tak jak ja, tak wszyscy mają tu do czynienia z wyjątkowym młodym zawodnikiem. Kimś, kto jest po prostu stworzony do grania - odrzekł zapytany o pierwsze wrażenia dotyczące Gerro 48-letni były pomocnik takich zespołów jak Leeds, Coventry, Motherwelll i oczywiście Liverpoolu.

- Nie pozwolił żadnemu innemu piłkarzowi nawet na to, by w jego głowie zrodziła się myśl o wygryzieniu jego - Gerrarda - ze składu. Tym samym bardzo szybko przekwalifikował się na bardzo ważną postać zarówno klubu jak i reprezentacji. Niezwykle cieszy mnie również to, że przeżył sporo cudownych chwil ze swym kochanym Liverpoolem.

- Rozegranie sześciuset spotkań w barwach jednego klubu to niebywałe i fantastyczne osiągnięcie. W przeciągu ostatnich 10 - 12 lat był nie tylko kluczowym graczem zespołu, ale również człowiekiem bezmiary oddanym klubowi.

- Jest dumnym kapitanem i dumnie reprezentuje swój zespół.

- Gerrard to świetny przyjaciel i zasługuje na traktowanie go z największym szacunkiem. Miejmy nadzieje, że będzie mógł rozegrać w czerwonych barwach jeszcze kilkaset spotkań! - odparł z uśmiechem Gary.

Steven zachwyca swoimi nietuzinkowymi umiejętnościami wszystkich związanych z Liverpoolem od przeszło 14 lat.

Jednakże to jego niczym nieposkromiona żądza sukcesu, która najbardziej imponowała McAllisterowi sprawiła, że słusznie zdaniem Szkota, Gerro jest uważany za najwybitniejszego piłkarza w historii The Reds.

- Stevie jest bardzo inspirującą osobą. Nigdy nie rzuci ręcznika - stwierdził - Ta cecha ma dla mnie ogromne znaczenie przy ocenianiu innych. Jeśli widzisz Stevena na boisku masz pewność, że da z siebie przynajmniej 100%.

- Było wielu znamienitych piłkarzy broniących barw tego klubu. Gdy dojdzie do zakończenia jego kariery - a wciąż uważam, że przed nim jeszcze parę dobrych sezonów - wtedy automatycznie będzie zaliczany do grona tych najlepszych. O ile nie będzie tym najlepszym - zakończył były piłkarz Liverpoolu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

TomOLFC1993 05.11.2012 13:40 #
Niech jeszcze tylko majstra zrobi i będzie git.

Pozostałe aktualności

Suárez: Darwin to wspaniały facet  (0)
17.06.2024 12:32, AirCanada, thisisanfield.com
Jutro poznamy terminarz na nowy sezon  (1)
17.06.2024 12:07, AirCanada, liverpoolfc.com
Keane: Nie sądzę, by Trent sobie poradził  (0)
17.06.2024 09:05, RosolakLFC, thisisanfield.com
Gakpo: To był trudny mecz  (1)
16.06.2024 17:47, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Skład na start przygotowań do nowego sezonu  (0)
16.06.2024 11:59, Bartolino, thisisanfield.com
Díaz z bramką i asystą dla Kolumbii  (1)
16.06.2024 11:19, Margro1399, liverpoolfc.com