Osób online 1324

Jones: Może Brendan jest mistykiem


Golkiper the Reds Brad Jones jest zdania, że Brendan Rodgers miał rację twierdząc, że Liverpool poprawi się w drugiej połowie sezonu. Australijczyk wszedł do składu w miejsce kontuzjowanego Pepe Reiny i zagrał w niedzielnym meczu, w którym the Reds odnieśli dramatyczne zwycięstwo 3:2 z Tottenhamem na Anfield.

Trzy punkty wywindowały zespół Rodgersa na szóste miejsce w Barclays Premier League i było to pierwsze zwycięstwo nad drużyną z top five w sezonie 2012-13.

Boss konsekwentnie zaznaczał, że jego piłkarze udowodnią swoją wartość, gdy kampania wkroczy w decydującą fazę, a nasz bramkarz powiedział:

- Chcieliśmy wyjść, dobrze zagrać i osiągnąć wynik, grając przeciwko bardzo dobremu zespołowi, który, podobnie jak my, jest w formie - stwierdził 30-latek.

- Zawsze trudno jest wzajemnie kontrować swoje ataki.

- Musieliśmy mieć pewność, że dobrze zagramy w defensywie. Pokazaliśmy charakter, że powróciliśmy do gry i wygraliśmy.

- Trener od początku sezonu powtarzał, że na końcu kampanii będziemy najsilniejsi. Może skorzystał z jakiejś kryształowej kuli, bo tak właśnie teraz mają się sprawy.

- Dobrze się to ogląda. Mamy ofensywnych piłkarzy, o których wiemy, że strzelają bramki.

- Jesteśmy naprawdę skupieni, chcemy wygrać każdy mecz w tym momencie. Chcemy wygrać tyle meczów, ile będziemy w stanie i nie przegrać żadnego. Jesteśmy w dobrej formie i chcemy to kontynuować.

- Skupiamy się na każdym kolejnym meczu, jest to frazes, ale prawdziwy. Musimy wygrywać z drużynami, które są przed nami w tabeli.

- Tak długo, jak będziemy tak robić i zachowamy odpowiednią mentalność, dajemy sobie szanse.

Niedzielny mecz miał być pojedynkiem dwóch czołowych piłkarzy ligi angielskiej - Garetha Bale'a i Luisa Suareza.

Czy Jones musiał odrobić pracę domową, by poradzić sobie z walijskim skrzydłowym?

- Wszyscy zdajemy sobie sprawę, jak Bale wykonuje rzuty wolne. Trzeba mieć to na uwadze - powiedział bramkarz.

- Na szczęście Stevie też robi to dobrze, więc można było trochę poćwiczyć na treningu. Chodziło o to, żeby być opanowanymi i robić swoje najlepiej jak się da.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (3)

Marcel 11.03.2013 15:07 #
Ciśnij Jones w tej bramce, niech się Reina też trochę pomartwi o swoją dupę, bo kontuzja kontuzją ale nikt nie jest nietykalny
Daniel_LFC 11.03.2013 19:19 #
@Piotrek8LFCfan to twoje zdanie, ja tam akurat o niego bylem pewny;)
konriqe 11.03.2013 21:02 #
Piotrek jedyną osobą niepewną z dwójki Ty i Jones byłeś Ty. Jak dla mnie Jones zagrał pewnie, szans przy golach nie miał, to co mogl to lapal, a ten wolny Garetha to była czysta finezja nadawania rotacji piłce, dobrze, że nie próbował łapać, bo by mogło się to źle skończyć...YNWA

Pozostałe aktualności

W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (9)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com