Osób online 1310

Enrique: Suarez jak Messi


Barcelona ma Lionela Messiego, a Liverpool ma Luisa Suareza – mówi Jose Enrique. Obrońca wyjaśnia, dlaczego stale stara się tworzyć nowe okazje dla swojego urugwajskiego kolegi.

To Hiszpan stworzył okazję strzelecką Suareza podczas pełnego akcji meczu z Tottenhamem w niedzielę, zaliczając tym samym czwartą asystę w Barclays Premier League w tym sezonie.

Enrique gra jako lewy obrońca w parze z numerem 7. przez całą kampanię 2012-2013. Ta kombinacja całkowicie mu odpowiada.

- Bardzo łatwo jest zrozumieć Luisa – powiedział 27-latek.

- Kiedy jestem przy piłce, to on jest pierwszą osobą, której szukam na boisku. To nasz najlepszy zawodnik, który potrafi zrobić coś z niczego.

- To, jak w Barcelonie. Kiedy coś nie idzie po ich myśli, to Messi jest tym, którego szukają, znając jego umiejętności.

- Z Luisem jest tak samo. Szukam go, ponieważ wiem, że może odmienić sytuację.

- Zawsze jest w ruchu, a ja próbuję mu podać piłkę i mam nadzieję, że resztę wykona sam. Ta sytuacja z Tottenhamem była naprawdę trudna, ale on poradził sobie.

- Na treningu zwykle nie grały na tak dużej przestrzeni, jak pełnowymiarowe boisko, dobrzy zawodnicy jednak rozumieją się nawzajem.

- Tak samo układała się moja współpraca z Forlanem, kiedy grałem w Villareal – naprawdę dobrze się rozumieliśmy. Tak samo jest z Luisem. To zadziwiający zawodnik.

Wracając do dramatycznego triumfu w niedzielę, przeciwko trzeciemu Tottenhamowi, Enrique wyjawił, że kluczową rolę w tym zwycięstwie odegrała taktyka Brendana Rodgersa.

Dodał:

- To inny menadżer z odmiennym stylem gry. Ten styl mi pasuje. Jako zespół stale się rozwijamy.

- Taktycznie stale idziemy do przodu. Praca zespołowa i pressing całej drużyny utrudnia rywalowi utrzymanie się przy piłce. Tak właśnie zagraliśmy przeciwko Spurs i to dało nam drugiego gola – dobry pressing wymusza błędy.

- Drużyna bardzo ciężko pracowała. To bardzo ważne, ponieważ, kiedy zespół trzyma się razem, widać rezultaty. Drużyna pokazała swój charakter.

Do końca sezonu pozostało 9 meczów, a the Reds tracą 7 punktów do miejsca premiowanego grą w Lidze Mistrzów. Enrique wierzy, że jego koledzy nadal mogą osiągnąć ten cel.

- Będzie trudno, ale nadal mamy jeszcze dużo meczów do rozegrania. Jeżeli wygramy je wszystkie, wtedy staniemy przed wielką szansę – powiedział obrońca.

- W niedzielę pokazaliśmy najlepszy comeback w tym sezonie i po raz pierwszy wygraliśmy z zespołem z czołowej szóstki. To wspaniała motywacja dla nas. Przez resztę sezonu damy z siebie wszystko.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

ManiacK 13.03.2013 23:12 #
Suarez nie jest jak Messi w Barcelonie.
W tym momencie Suarez jest ważniejszy dla Liverpoolu niż Messi dla Barcelony. Zwłaszcza, że ostatnio jest bez formy ( 1 mecz z Milanem nie zmienia tego, że przez ostatnich parę tygodni był na wycieczce, bo na boisku go nie widziałem ).

Miejmy nadzieję, że poprowadzi Nas w przyszłym sezonie do wyczekanej przez kibiców The Reds LM, w której bardzo mi brakuje Naszych Czerwonych.

Zapomniałbym.. Brendan OUT, Suarez OUT !
Lfc-FreaK 14.03.2013 15:58 #
StevieG
Radzę zejść na ziemie :) nic już nie ugramy, a to ze nagle zaczęliśmy wygrywać kiedy jest już po wszystkim, zamiast kiedy było trzeba, doprowadza mnie do furii :P

Pozostałe aktualności

W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (9)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com