Osób online 1314

Mignolet obiecuje poprawę


Simon Mignolet razem ze swoją drużyną przegrał na the Emirates z Arsenalem 0:2. Bramkarz obiecuje, że the Reds postarają się w następnym spotkaniu zmazać plamę po tym frustrującym meczu. Liverpool przez to zmarnował okazję wskoczenia na pierwsze miejsce w tabeli.

Numer 22, który nie miał szans przy strzałach Cazorli i Ramseya, ma nadzieję na lepszy wynik w przyszły weekend.

Bramkarz Czerwonych w wywiadzie dla oficjalnej strony powiedział:

- Chcieliśmy naprawdę zagrać dobrze. Byliśmy zmotywowani i pewni siebie przed tym meczem. Była to szansa dla nas na wskoczenie na pierwsze miejsce w tabeli.

- Niestety, Arsenal miał swój dzień. Wywarli na nas dużą presję. Musieliśmy gonić wynik, ale ostatecznie się to nie udało.

- W przerwie zmieniliśmy parę rzeczy. W drugiej odsłonie mieliśmy swoje szanse, ale nie strzeliliśmy gola. Ramsey dopełnił formalności.

- Arsenal jest obecnie w bardzo dobrej dyspozycji. Nie jesteśmy aż tak rozczarowani. Musimy teraz podejść do następnego meczu w odpowiedni sposób i zapomnieć o ostatniej potyczce.

- Trzeba iść naprzód i pokazać się z dobrej strony w meczu z Fulham.

- Chcemy w następnym spotkaniu zmazać plamę. Każdy z nas będzie przygotowany na ciężką pracę od najbliższego poniedziałku.

Po 10 meczach the Reds mają na koncie tylko dwie porażki.

- Dobrze zaczęliśmy sezon, ale musimy dalej się starać, aby było coraz lepiej.

- Musimy wyciągnąć pozytywy i negatywy ostatniej potyczki i dać z siebie wszystko w meczu z Fulham w najbliższy weekend.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (7)

RK23 03.11.2013 10:34 #
życzę Ci Miniole żebyś zaczął wreszcie kończyć mecz z czystym kontem. Co do meczu interwencja Toure przypomina mi tą Skrtela w meczu z Zenitem kiedy gola zdobył Hulk a od tamtego momentu Słowak stracił miejsce w składzie. Oczywiście są gorsi na ten moment w 11tce niż reprezentant WKS więc można Kolo przesunąć na DMa a Lucas niech odpocznie. Jestem też ciekaw co może pokazać nam Allen.
paranormalnY 03.11.2013 10:51 #
@RK23
To Carra podał do Hulka wtedy
LFC_RTS 03.11.2013 11:17 #
Pierwsza bramka na konto Belga niestety. Zamiast leżeć i patrzeć jak do piłki dopada Cazorla powinien podnieść dupsko i złapałby w ręce ten strzał. Bramkarz musi wstać w ułamku sekundy po interwencji przy której nie dotknie piłki lub ją odbije. Niestety.
Staridż 03.11.2013 13:26 #
RedWarrior

Myślę, że na Anfield też ciężko będzie wygrać z Arsenalem, jeszcze jak wrócą do ich składu kontuzjowani skrzydłowi to będzie cienko :/
mayro78 03.11.2013 15:20 #
Druga linia kluczem do zwycięstwa z takim zespołem, a my zagraliśmy jak reprezentacja Polski. Obrońca do napastika z pominięciem środowej formacji.
Cissokho i Flanagan zagrali bojaźliwie, a Gerrard myślami w Brazyli. W takich meczach powinni zagrać Glen Johnson i José Enrique. Dają dużo jakości i potrafią przytrzymać piłkę.
0siwy 03.11.2013 17:39 #
LFC_RTS
te strzaly to tylko jeden bramkarz na jednym stadionie moglby obronic ;/ a chodzi mi o Dudka w Stambule:D a i w ulamek sekundy to Cazorla dobil swoj strzal
RK23 04.11.2013 03:25 #
paranormalnY
Allen stracił piłkę w środku boiska - 69min meczu na wyjeździe w Rosji. Interwencja Skrtela woła o pomstę do nieba...
Jeśli chodzi o Carre to mecz na Anfield i raczej nie było to podanie a nieudolne przyjęcie piłki przez Anglika co wykorzystał skutecznie Hulk.

Pozostałe aktualności

W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (9)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com