Osób online 944

Lucas: Nie ma lepszego od Suáreza


Lucas Leiva mógł z bliska obserwować popisy Luisa Suáreza, który w sobotnim meczu z Cardiff powiększył swój dorobek bramkowy w sezonie. Brazylijczyk twierdzi, iż reprezentant Urugwaju jest obecnie najlepszym piłkarzem Premier League.

Napastnik the Reds jest zmorą każdej drużyny w lidze od początku tego sezonu. Dość powiedzieć, że w dwunastu meczach Suárez strzelił już dziewiętnaście goli i zanotował pięć asyst.

Jego niezwykłe wyczyny pomogły drużynie Brendana Rodgersa zadomowić się w czubie tabeli. Zdaniem Lucasa, w Anglii nie ma lepszego zawodnika. W wywiadzie dla liverpoolfc.com, powiedział:

– Widać, że Luis i jego rodzina dobrze czują się w Liverpoolu. To dobry prognostyk. Trener i właściciele klubu zawsze powtarzali, że chcą zatrzymać swoje gwiazdy.

– Na tę chwilę Suárez jest nie tylko najlepszym piłkarzem naszej drużyny, ale całej ligi. Bardzo cieszymy się, że gra z nami w jednym klubie i mamy nadzieję, że utrzyma tę kosmiczną formę jeszcze przez długi czas.

Sprawnie funkcjonujący środek pola, który wraz z Lucasem tworzą Joe Allen i Jordan Henderson, pomógł Suárezowi (dwukrotnie) i Raheemowi Sterlingowi w odnalezieniu drogi do siatki Cardiff City.

Wygrana 3:1 pozwoliła Liverpoolowi wyprzedzić Arsenal i zająć pierwsze miejsce w tabeli. Pozycja lidera dała również „kopa” Liverpoolowi przed niezwykle trudnymi spotkaniami z Manchesterem City i Chelsea w przyszłym tygodniu.

– Szczególnie w pierwszej połowie graliśmy bardzo dobrze, tworząc co chwilę sytuacje podbramkowe – mówi Lucas – Rywale równie dobrze rozpoczęli ten mecz. W pierwszych 15–20 minutach grali bardzo agresywnie.

– My jednak mieliśmy cierpliwość – spokojnie rozgrywaliśmy i czekaliśmy na odpowiedni moment do stworzenia okazji bramkowej. Gdy strzeliliśmy pierwszą bramkę, rywale ruszyli do przodu, by odrobić stratę. To dało nam szansę do powiększenia przewagi.

– To rozczarowujące, że straciliśmy gola po stałym fragmencie, ale ważne jest, że mamy w garści trzy punkty. Przynajmniej do poniedziałku jesteśmy liderami Premier League. Przed nami dwa kolejne mecze – wszyscy wiemy, jak ważne i trudne – do których musimy podejść z pewnością siebie godną drużyny ze szczytu tabeli.

– Gra na Anfield zawsze sprawia nam przyjemność, szczególnie, gdy widzimy jak reagują nasi kibice.

– Nadal jednak mamy świadomość, że przed nami wiele pracy. Nie możemy ani na moment osiąść na laurach, bo sezon jest długi. Jeśli nasza mentalność drużyny się nie zmieni, czeka nas naprawdę dobra kampania.

– Idziemy małymi krokami, od meczu do meczu. Naszym głównym celem jest powrót do Ligi Mistrzów. Każdego tygodnia powoli się do niej zbliżamy, a teraz jesteśmy na szczycie tabeli.

– Jak już wspomniałem, przed nami wiele pracy, ale pozycja lidera daje nam wiele radości i motywację do dalszej walki. Szczególnie w takich meczach jak dwa nadchodzące – z daleka od domu, przeciwko czołowym zespołom. Drugi dzień Świąt będzie dla nas dniem testu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

YoSoyRojo 22.12.2013 19:37 #
Te pięć asyst to chyba z ostatnich trzech meczów bo o ile się orientuję to ma ich chyba 9 lub 10

Pozostałe aktualności

Suárez: Darwin to wspaniały facet  (0)
17.06.2024 12:32, AirCanada, thisisanfield.com
Jutro poznamy terminarz na nowy sezon  (1)
17.06.2024 12:07, AirCanada, liverpoolfc.com
Keane: Nie sądzę, by Trent sobie poradził  (0)
17.06.2024 09:05, RosolakLFC, thisisanfield.com
Gakpo: To był trudny mecz  (1)
16.06.2024 17:47, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Skład na start przygotowań do nowego sezonu  (0)
16.06.2024 11:59, Bartolino, thisisanfield.com
Díaz z bramką i asystą dla Kolumbii  (1)
16.06.2024 11:19, Margro1399, liverpoolfc.com