Osób online 993

Pascoe: Napierać od początku


Liverpool będzie chciał osiągnąć formę z zeszłego sezonu, gdy jutro zmierzy się z Queens Park Rangers w Londynie. Takiego zdania jest asystent menadżera, Colin Pascoe.

Gdy the Reds walczyli o tytuł w sezonie 2013/14, korzystali z prostego algorytmu: zacząć bardzo intensywnie i nie dawać rywalom swobody od pierwszego gwizdka, potem zachować przewagę.

Bardzo podobny jest cel na niedzielny mecz na Loftus Road, gdzie przyjezdni będą chcieli odnieść drugie zwycięstwo z rzędu po raz pierwszy w sezonie.

- Zawsze mówimy: „Zaczynajcie szybko i operujcie piłką" - wyjaśnił Pascoe, gdy wypowiadał się na temat powrotu do ligowej codzienności.

- Mamy szybkich zawodników w zespole i chodzi o właściwe operowanie futbolówką, żeby wykorzystać ich atuty. W zeszłej kampanii wychodziło nam to w początkowych fazach meczów.

- Wtedy zespoły nie są ustawione tak głęboko. Teraz jednak trochę się cofają i my musimy się do tego dostosować.

Zespół Harry'ego Redknappa jest czerwoną latarnią tabeli Premier League. Londyńczycy przegrali bowiem 5 meczów w siedmiu kolejkach.

Mimo to, Pascoe spodziewa się ciężkiej walki w Londynie i zwraca uwagę, że the Reds będą musieli wykazać się cierpliwością w ataku, żeby nie narazić się na kontry Rangersów.

- To ciężki obiekt i wiem, że będą chcieli wygrać ten mecz - dodał Walijczyk.

- Mają bardzo groźne kontry, więc musimy się upewnić, że nie damy im tego wykorzystać. Trzeba szybko działać z piłką i próbować strzelać od pierwszych minut.

- Jestem pewien, że będą chcieli zanotować dobry rezultat, w końcu grają u siebie. Nie możemy oddać im inicjatywy. Jeśli zaczną przeważać, to będziemy musieli roić swoje i czekać na szansy a potem je wykorzystać.

Podczas ostatniej wizyty Liverpoolu na Loftus Road, w grudniu 2012, Pascoe zajmował stanowisko Rodgersa, ponieważ ten nie był dysponowany. The Reds wygrali 3:0.

- To był wspaniały dzień. Dobrze zagraliśmy i zgarnęliśmy 3 punkty - powiedział i zaśmiał się, gdy doszło do niego, że ma 100% statystykę, jako trener Liverpoolu.

- Wielu ludzi nie czuło się dobrze tego dnia, nawet Jordan Henderson i ja. To było niesamowite, że wtedy tyle wytrzymał i zagrał tak dobrze. To był świetny występ całego zespołu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Gakpo: To był trudny mecz  (0)
16.06.2024 17:47, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Skład na start przygotowań do nowego sezonu  (0)
16.06.2024 11:59, Bartolino, thisisanfield.com
Díaz z bramką i asystą dla Kolumbii  (1)
16.06.2024 11:19, Margro1399, liverpoolfc.com
Liverpool odpowiada na plotki o odejściu Van Dijka  (0)
15.06.2024 16:14, Bartolino, thisisanfield.com
Southgate mocno wierzy w Trenta  (1)
15.06.2024 13:36, Bajer_LFC98, thisisanfield.com