Osób online 1356

Didi: Wygrana może nadać rozpędu


Były pomocnik Liverpoolu, Dietmar Hamann wierzy, że korzystny rezultat w dzisiejszym pojedynku z Bournemouth, da piłkarzom potrzebną wiarę i odwróci dotychczasowe losy drużyny.

Podopieczni Rodgersa staną wieczorem przed niełatwym zadaniem, mierząc się na Goldsands Stadium z zespołem Bournemouth. The Cherries są niepokonani od września i przewodzą w tabeli Championship.

The Reds są natomiast na półmetku trudnego tygodnia. W zeszłą niedzielę mierzyli się z Manchesterem United na Old Trafford, a już w najbliższy weekend czeka ich pojedynek z Arsenalem Londyn.

Boss Liverpoolu dużo mówił na przedmeczowej konferencji prasowej, o tym czego oczekuje od swoich zawodników w starciu z niżej notowanym rywalem. Hamann przychylnie patrzy na słowa Rodgersa.

Niemiec w swojej wypowiedzi skupia się natomiast, na zastrzyku energii jaki dzisiejsze starcie może przynieść. Ponadto Didi opowiada o tym jak wielki wpływ na cały sezon, może mieć jeden mecz.

- Czasami, żeby wyjść z kryzysu wystarczy uzyskać jeden dobry wynik. Jedno spotkanie jest w stanie diametralnie wpłynąć na pozostałą część sezonu i zmienić go całkowicie.

- Mam nadzieję, że nie jesteśmy aż tak daleko od celu. Pojedynki z zespołami występującymi w Championship nie należą do łatwych. Szczególnie jeżeli naprzeciwko staje rozpędzony rywal, zajmujący pierwsze miejsce w tabeli.

- Eddie Howe pokazał piłkarzom jak grać w piłkę. W zeszłym sezonie Liverpool długo męczył się grając z Bournemouth, broniąc się zaciekle przez pierwsze dwadzieścia minut spotkania.

- Będąc w ćwierćfinale rozgrywek nie ma znaczenia, jaką pozycję w lidze zajmuje zespół. To zawsze był i będzie ważny mecz, ponieważ dla tego klubu liczą się tylko trofea.

- Oczywiście powinniśmy grać w Lidze Mistrzów, jednak ważne jest, aby wygrać inne turnieje. Wszyscy są w stanie wynieść bardzo wiele z pojedynków tej wagi. Spotkania ćwierćfinałowe, półfinały i finały, dają duże doświadczenie.

- To wielka szansa dla klubu. Wolę wyjazdowy mecz z Bournemouth w roli faworyta, niż pojedynki z Chelsea, czy Manchesterem City. Piłkarze muszą po prostu wyjść i zrobić swoje.

- Po dzisiejszym meczu, będzie można przygotowywać się do starcia z Arsenalem. Tydzień to długi okres czasu w tym sporcie. Zawodnicy powinni dalej ciężko pracować, wierzyć w siebie, pokonać Bournemouth i dopiero zacząć myśleć o weekendowej potyczce.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

777daw 17.12.2014 16:17 #
Tak ten rozped mielismy zlapac po zwyciestwie nad Stoke a poprawy nie widac

Pozostałe aktualności

W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (9)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com