Dyche: Jesteśmy gotowi

Menedżer Burnley, Sean Dyche uważa, że jego zespół jest gotowy na starcie z Liverpoolem i jest przekonany, że jego drużyna jest w stanie kontynuować swoją dobrą serię w meczach wyjazdowych. The Clarets w tym sezonie nie przegrali ani razu na obcym stadionie.

Burnley w pierwszym meczu pokonało Chelsea 3-2, a potem urwali punkty Tottenhamowi na Wembley remisując 1-1. Dyche uważa, że jego zawodnicy są teraz w bardzo dobrej formie, jeżeli chodzi o mecze wyjazdowe.

- W ostatnim meczu z Crystal Palace nie zagraliśmy najlepiej, ale często jest tak, że twój rywal narzuca ci swój styl gry. Mimo to zwyciężyliśmy i zagraliśmy dobrze w defensywie, więc jestem częściowo zadowolony.

- Byłem na ostatnim meczu Liverpoolu z Sevillą. Bardzo duży wpływ na ich grę miał Sadio Mane, ale potem na boisku pojawił się Coutinho, więc możliwe, że to on zagra w sobotę.

- Uważam, że to bardzo dobry zespół, który ma wielu fantastycznych zawodników. Będzie nam ciężko zdobyć punkty na Anfield, ale myślę, że przy odpowiedniej taktyce możemy powalczyć z Liverpoolem. Pokazaliśmy już w tym sezonie, że potrafimy grać z silnymi drużynami na wyjeździe.

- Dawno nie widziałem tak dobrych 20 ostatnich minut meczu w naszym wykonaniu jak w starciu z Tottenhamem, ale wiem, że cały czas musimy pracować, aby podnieść nasz poziom.

Dyche potwierdził także, że do składu powróci Jeff Hendrick, a Nick Pope ma znowu zastąpić Toma Heatona w bramce.