Osób online 957

Robbo o rywalizacji z Trentem


Andy Robertson zdradził szczegóły rywalizacji pomiędzy nim a Trentem Alexandrem-Arnoldem. Szkot póki co prowadzi w osobistym pojedynku bocznych obrońców Liverpoolu na liczbę asyst w sezonie.

Boczni obrońcy The Reds, grający po przeciwnych stronach bloku defensywnego, wystąpili do tej pory we wszystkich siedmiu meczach początkowej fazy sezonu - każdy z nich zakończył się zwycięstwem Liverpoolu.

Robertson ma na koncie już trzy asysty, natomiast Alexander-Arnold zaliczył swoje pierwsze podanie otwierające drogę do bramki w ostatnim meczu ligowym z Southampton, wrzucając piłkę z rzutu rożnego na głowę Joëla Matipa. Szkot jednak poddaje w wątpliwość ważność asysty swojego kolegi.

- To powinno się liczyć jako pół asysty! To było podanie z piłki stojącej, z rzutu różnego. Mieliśmy o to mały spór, ale myślę, że uznam mu ten punkt. Prowadzę póki co 3-1, co jest miłe - mówił Robbo.

Pojedynek dwóch obrońców może być tylko korzystny dla całej drużyny - widać u zawodników poczucie odpowiedzialności za dobre wyniki Liverpoolu.

- Obydwaj chcemy przyczyniać się do dobrej gry zespołu, głównie w obronie, przede wszystkim chcemy kompletować czyste konta, ale oczywiście chcemy też strzelać i asystować. W zeszłym sezonie trochę rywalizowaliśmy. To zaczęło się w nieco późniejszym etapie sezonu. W tym roku zdecydowaliśmy, że będziemy konkurować i zobaczymy, kto na koniec zwycięży - dodał młody Szkot.

- On jest fantastycznym piłkarzem, więc myślę, że rywalizacja będzie zacięta. Jestem jednak pewny, że jeśli będę mu dotrzymywał kroku, obydwaj zaliczymy dobry sezon.

Robertson jest w świetnej formie w tym sezonie, podobnie jak w poprzednim, dlatego też nie może dziwić fakt, że w kolejnej przyśpiewce fanów pojawia się jego nazwisko. 'And Andy Robbo!' - tak kończy się refren popularnej ostatnio pieśni, wymyślonej na cześć nowo pozyskanego Naby'ego Keïty.

Zawodnik The Reds występujący z numerem 26 nie kryje dumy z tego powodu, jednak dodaje, że przyśpiewka nie jest dedykowana jemu.

- Piosenka o Naby'm jest całkiem niezła. Fani na The Kop uwielbiają ją. To, że mam w niej swój udział pod koniec jest bardzo miłe. Kibice próbowali umieścić w przyśpiewce niemal cały skład - jest nas tam czterech, czy pięciu. To zawsze miłe, gdy fani skandują Twoje nazwisko, ale ta piosenka jest o Naby'm, więc to jemu należy się uznanie.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

HyppiaYNWA 28.09.2018 20:20 #
zdrowa rywalizacja w drużynie to najlepsze co może się przytrafić! Fajnie widzieć że chłopaki czerpią radość z gry! Good job Jurgen!
Olidaen 29.09.2018 10:31 #
Ciekawostka: wspomniana dwójka naszych bocznych obrońców jest w czwórce najlepszych defensorów w Fantasy Premier League :D

Pozostałe aktualności

Suárez: Darwin to wspaniały facet  (0)
17.06.2024 12:32, AirCanada, thisisanfield.com
Jutro poznamy terminarz na nowy sezon  (1)
17.06.2024 12:07, AirCanada, liverpoolfc.com
Keane: Nie sądzę, by Trent sobie poradził  (0)
17.06.2024 09:05, RosolakLFC, thisisanfield.com
Gakpo: To był trudny mecz  (1)
16.06.2024 17:47, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Skład na start przygotowań do nowego sezonu  (0)
16.06.2024 11:59, Bartolino, thisisanfield.com
Díaz z bramką i asystą dla Kolumbii  (1)
16.06.2024 11:19, Margro1399, liverpoolfc.com