Osób online 898

Milner o jubileuszu, golach Darwina i konsekwencji


James Milner ma nadzieję, że Liverpool po mundialu będzie kontynuował ciężką pracę, regularnie awansując w górę tabeli po niezbyt udanym początku kampanii w lidze.

Wicekapitan the Reds pojawił się na placu gry w drugiej połowie starcia z Southampton, notując swój 600 występ w Premier League.

Pomocnik został dopiero 4-tym piłkarzem w historii angielskiego futbolu, który dostąpił takiego zaszczytu.

- Oczywiście rozegrałem tutaj mnóstwo spotkań i spędziłem wiele czasu na tych wszystkich boiskach - mówił z uśmiechem Millie w pomeczowym wywiadzie.

- W środku tygodnia widzisz młodego chłopaka, jak Ben Doak, który świetnie sobie radzi i nie czuje kompletnie respektu do rywali ... to momentalnie przywołuje wspomnienia sprzed lat! Pamiętam siebie w jego wieku, mamy dużo wspólnego!

- To naprawdę długi czas. Muszę przyznać, że miałem mnóstwo szczęścia, do trenerów i miejsc, w których się znajdowałem w danym momencie. Cieszę się, że wciąż mogę grać i dokładać cegiełkę do sukcesów tak wielkiego klubu, jak Liverpool.

- Rekord Garetha Barry'ego (653) to wciąż odległa przyszłość! Na razie kompletnie o tym nie myślę, mam ważniejsze sprawy na głowie - śmiał się Milner.

- Dziś zagraliśmy naprawdę dobrze, zwłaszcza w pierwszej połowie. Sądzę, że po przerwie mogliśmy lepiej kontrolować wydarzenia na boisku. Momentami dawaliśmy zbyt dużo wolnej przestrzeni rywalom. 

- Stracony gol w pierwszej połowie na szczęście nie wybił nas z rytmu. Wciąż nacieraliśmy na Southampton i momentalnie odzyskaliśmy prowadzenie.

- Cieszę się z bramek Darwina. W pełni na nie zasługuje, dzięki swej pracy i poświęceniu. Świetnie gra w powietrzu, znajduje sobie wolne przestrzenie bez piłki. Jego przyśpieszenie robi na mnie duże wrażenie. Potrafi strzelać lewą i prawą nogą. Jest innym typem napastnika niż Mo i Bobby, dlatego mogą się fajnie uzupełniać w ofensywie.

- Chcieliśmy bardzo tego zwycięstwa przed mundialem. We wcześniejszych meczach często brakowało nam konsekwencji. Potrzebowaliśmy kilku wygranych pod rząd. Teraz czeka nas wymuszona przerwa na MŚ, ale po powrocie terminarz znowu będzie bardzo napięty. Niektórzy zawodnicy opuszczą Liverpool, a reszta będzie ciężko pracować, by być w możliwie najwyższej dyspozycji - podsumował Milner.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

caharin7 12.11.2022 21:23 #
Gratulacje
ynwa19 12.11.2022 21:48 #
600!!!
Człowiek z marmuru, betonu i stali 😊
Jedyny i niepowtarzalny a dla mnie żywa legenda LFC 🔴

Pozostałe aktualności

Gakpo: To był trudny mecz  (0)
16.06.2024 17:47, A_Sieruga, liverpoolfc.com
Skład na start przygotowań do nowego sezonu  (0)
16.06.2024 11:59, Bartolino, thisisanfield.com
Díaz z bramką i asystą dla Kolumbii  (1)
16.06.2024 11:19, Margro1399, liverpoolfc.com
Liverpool odpowiada na plotki o odejściu Van Dijka  (0)
15.06.2024 16:14, Bartolino, thisisanfield.com
Southgate mocno wierzy w Trenta  (1)
15.06.2024 13:36, Bajer_LFC98, thisisanfield.com
Argentyna wygrywa z Mac Allisterem w składzie  (0)
15.06.2024 12:40, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com