Osób online 1276

Prawdziwy cios w twarz dla Kloppa i Liverpoolu


Jürgen Klopp opisał tę wiadomość jako 'prawdziwy cios w twarz' i nie ulega wątpliwości, że przymusowa nieobecność Luisa Díaza zaboli Liverpool w kluczowej fazie sezonu.

Menadżer the Reds jeszcze kilka dni wcześniej cieszył się powrotem Kolumbijczyka do treningów po kilkutygodniowej przerwie, wymuszonej urazem kolana.

26-latek otrzymał zielone światło na powrót do zajęć podczas obozu w Dubaju. Zbiorowa radość wszystkich w Liverpoolu okazała się jednak procesem krótkotrwałym. Już drugiego dnia, Díaz zgłosił dolegliwości z kolanem i Klopp podjął decyzję o wysłaniu piłkarza do Anglii. Tam zapadła szybka decyzja o konieczności operacji.

Zawodnik przeszedł już operację więzadła pobocznego w kolanie i wróci do gry w okolicach marca.

Na pewno to wielki cios dla Liverpoolu, który będzie potrzebował teraz sporego rozpędu i wszystkich graczy na pokładzie, by kontynuować wyścig za uciekającą TOP 4.

Diogo Jota z powodu urazu łydki wróci najwcześniej pod koniec stycznia. Klopp tym samym straci możliwości rotacji, posiadając moc ofensywną w osobach Roberto Firmino, Mo Salaha i Darwina Núñeza.

Urugwajczyk ma za sobą frustrujący mundial w Katarze, na którym nie odnotował żadnej bramki i asysty, a jego drużyna w pechowych okolicznościach pożegnała się z turniejem już po fazie grupowej.

Liverpool oceni swoje możliwości działania podczas styczniowego okienka transferowego, jednak na ten moment Klopp będzie posiadał niewielkie pole manewru w ofensywie.

Zawodnikiem, który może skorzystać na pechu kolegi jest z pewnością Fabio Carvalho. 20-latek zaliczył obiecujący start w nowym klubie po letnim transferze z Fulham. Oczywiście sporo elementów w grze skrzydłowego wciąż wymaga dopracowania, jednak Carvalho po raz kolejny pokazał drzemiący w nim olbrzymi potencjał przy okazji ostatniego sparingu z Lyonem.

Sztab Liverpool spodziewał się, że Liverpool może być nieco 'zardzewiały' przy okazji meczu z Francuzami, w którym Czerwoni przegrali 1:3. Lyon miał już okazję do przetarcia szlaków przy okazji czwartkowego pojedynku z Arsenalem. 

Ibrahima Konate jest jedynym piłkarzem Liverpoolu, który wciąż rywalizuje o medale podczas Mistrzostw Świata. Jordan Henderson, Trent Alexander-Arnold, Virgil van Dijk, Fabinho i Alisson wrócili do domu po ćwierćfinałach. Zawodnicy otrzymali tydzień urlopów i nie dołączą do kolegów w Dubaju. Mają pojawić się w Kirkby na początku przyszłego tygodnia.

W piątek Liverpool zagra jeszcze z mistrzem Włoch - Milanem. Będzie to dla the Reds ostatnim sprawdzian przed konfrontacją z Manchesterem City w Carabao Cup.

Dla Liverpoolu przerwa na mundial miała być okazją do pełnego resetu, po okresie niepowodzeń w lidze, spowodowanego także w głównej mierze problemami z kontuzjami.

Utrata Luisa Díaza również w meczach 1/8 Ligi Mistrzów z Realem Madryt jest jednak bardzo gorzką pigułką do przełknięcia.

Wyzwanie, jakie stoi przed Liverpoolem jest jeszcze trudniejsze.

James Pearce

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

lfcarty 13.12.2022 00:19 #
Ilu by tych zawodników nie było to i tak połowa ma kontuzje.
Atmosferić 13.12.2022 21:10 #
TAA mógłby sobie darować urlop. Raczej się nie przemęczł

Pozostałe aktualności

W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (9)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com