Osób online 1513

Hodgson zainspirowany wyzwaniem


Roy Hodgson rozkoszuje się na samą myśl, że Fulham Londyn stanie przed szansą na odprawienie z kwitkiem kolejnej drużyny z Wielkiej Czwórki, kiedy to jego drużyna będzie podejmować Liverpool FC na Craven Cottage.

W obecnym sezonie Fulham zdołało pokonać na własnym boisku Arsenal Londyn i Manchester United, zaliczając również remis 2-2 z Chelsea Londyn, co dało im najlepsze domowe rezultaty w starciach z ekipami określanymi jako "Wielka Czwórka". Teraz mają nadzieję podtrzymać owo osiągnięcie, zdobywając komplet punktów w spotkaniu z The Reds.

- Musimy odpowiedzieć sobie na wiele kwestii przed możliwością odniesienia kolejnego korzystnego rezultatu z drużyną z Wielkiej Czwórki, ponieważ nasi kluczowi piłkarze grali mecze w swoich reprezentacjach w zeszłą sobotę i środę - powiedział Hodgson.

- Mogę mieć jedynie nadzieję, że dobre wspomnienia z ostatniej kolejki pozwolą moim graczom zmotywować się do tego stopnia, by wyszli i zaprezentowali się równie dobrze jak w meczu z Manchesterem United.

Hodgson przyznał, że jego piłkarze wydają się dawać z siebie więcej przeciwko wielkim zespołom, jednakże nie zgadza się z opinią, że odstawiają nogę w meczach ze słabszymi drużynami.

- Można się pokusić o stwierdzenie, że zawodnicy nie muszą być bardziej motywowani przed starciami z wielkimi zespołami, ponieważ każdy mecz w Premiership posiada swoją wagę - stwierdził.

- Kiedy oczy całego świata są skierowane w twoją stronę, z miejsca dostajesz dodatkową inspirację.

- Inspiracja jest lepszym słowem niż motywacja. Po naszych dobrych występach w ostatnich tygodniach i tym, co Liverpool przez ten czas zdołał osiągnąć, z niecierpliwością czekamy na mecz. Chcemy być pewni, że kiedy zabrzmi końcowy gwizdek, ludzie powiedzą: "Liverpool to bardzo dobra drużyna, ale Fulham też potrafi grać w piłkę".

Jednakże Hodgson wie, że jego zawodnicy podejmują drużynę, która grała swój najlepszy futbol przed przerwą na reprezentacje, zdobywając przynajmniej po cztery bramki w kolejnych meczach przeciw byłym zdobywcom Ligi Mistrzów Realowi Madryt (4-0), Manchesterowi United (4-1) i Aston Villi (5-0).

- Jeżeli mam opierać się na ostatnich wynikach, stawiamy czoła drużynie która jest w świetnej formie - powiedział Hodgson.

- Wysokie wygrane przeciwko Realowi, United i Villi z pewnością musiały podnieść ich morale do granic możliwości. Spotykamy się z zespołem który znajduje się w szczytowej formie. Ale sądzę, że mówiąc o zespołach które gonią lidera, czyli o Liverpoolu i Chelsea, byłoby zdecydowanie lepiej dla nich, gdyby znajdowali się na miejscu Manchesteru United, podkreślam, z zaległym meczem u siebie w zapasie.

- Jednak istnieje pewien haczyk kiedy patrzysz na wyniki. Nie zdziałaliśmy nic przeciwko Hull. W oby meczach czuliśmy się okradzeni. Z drugiej strony mamy cztery punkty w spotkaniach z Arsenalem, ale równie dobrze mogliśmy mieć zero. Byliśmy względnie przekonani, że w 30 meczach graliśmy konsekwentnie do końca stwarzając sobie szansę na dobre rezultaty. Uczucie, że zdobywasz punkty po meczu z drużyną z czołowej czwórki jest najlepsze.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (9)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com