Osób online 1455

Zapowiedź meczu


Jutro w ramach 24. kolejki Premier League, Liverpool gości u siebie Bolton Wanderers. Początek meczu zaplanowano na 16:00. Będzie to kolejna szansa dla The Reds, aby nadrobić straty do czołówki.

W sierpniu obie drużyny rozegrały pierwsze w tym sezonie spotkanie. Na Reebok Stadium Liverpool wygrał 3:2, dzięki bramkom Johnsona, Torresa i Gerrarda. Dla gospodarzy tamtego meczu trafienia zdobywali Davies i Cohen.

Liverpool po 23. meczach zajmuje 5. pozycję w tabeli ligowej z dorobkiem 38. punktów. Jednak może spaść niżej po rozegraniu zaległych spotkań przez sąsiednich rywali – Manchester City i Aston Villę. Do będącego na 4. miejscu Tottenhamu tracimy obecnie 3 oczka.

Bolton znajduje się w nieco gorszej sytuacji. Po 21. meczach plasuje się na 15. miejscu, mając 21 punktów.

W ostatnim meczu ligowym The Reds zremisowali bezbramkowo z Wolverhampton. Natomiast Kłusacy wygrali skromnie, 1:0 z Burnley. Gdy Liverpool pokonał Tottenham 2:0, Bolton dobrze rozpoczął mecz z Arsenalem. Nasz najbliższy rywal prowadził 2:0, aby ostatecznie przegrać 4:2.

Z obozu treningowego Boltonu nie napływają informacje o kontuzjach, więc możemy spodziewać się podobnego składu Kłusaków do ich poprzedniego meczu, gdy grali: Jaaskelainen, Steinsson, Cahill, Knight, Ricketts, Lee (Weiss 90'), Muamba, Cohen, Taylor (Gardner 77'), Klasnic (Elmander 52'), K.Davies.

Liverpool wciąż będzie musiał radzić sobie bez Glena Johnsona, Yossiego Benayouna i Fernando Torresa. Jednak po kontuzji wraca Daniel Agger.

Odnośnie Aggera i rywala, Rafa Benitez mówił: - Agger już trenuje, więc to dobra wiadomość.

- Spisujemy się lepiej. Zachowaliśmy czyste konto w meczu z Wolves, jednak nie graliśmy na takim poziomie, na jakim potrafimy. Poprawiamy naszą grę i mam nadzieję, że w jutrzejszym meczu zaprezentujemy dobre widowisko.

Przed meczem obrońca Boltonu, Gretar Steinsson, mówił: - Liverpool to świetny zespół z najlepszymi zawodnikami. Udowodnili to pokonując Tottenham kilka dni temu – więc będzie ciężko na ich terenie. To nieważne naprzeciw jakiej drużyny stajesz, pojedziemy tam aby zaprezentować się z jak najlepszej strony. Jeśli będziemy budować to co już zaczęliśmy, odniesiemy dobre rezultaty.

Trener, Owen Coyle, wypowiadał się z dużym respektem do rywala: - Wyjazd na Anfield nie jest łatwy dla nikogo i jest jeszcze trudniej myśląc o ich kibicach. Wiemy, że czeka nas ciężkie popołudnie, ale musimy próbować narzucać naszą grę. Jednak musimy mieć świadomość, że oni potrafią wygrywać. Pokazali to w meczu z Tottenhamem, z którym walczą o pozycję w lidze. Będziemy mieli duży respekt dla Liverpoolu, ale spróbujemy być odważni i narzucać grę, kiedy będzie to możliwe.

Możemy spodziewać się trudnego spotkania. Mecze z Boltonem zawsze wiążą się z walką fizyczną i z pewnością nie oczekiwałabym gry technicznej. Trudno przewidzieć postawę Liverpoolu, gdyż jak wiemy ostatnio bywało z nami różnie. Raz nie dawaliśmy rywalowi wiele zdziałać, aby w kolejnym meczu dać się zdominować. Pozostaje mieć nadzieję, że teraz będzie lepiej i wierzyć w zwycięstwo.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (9)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com