Osób online 1508

4 dzień w Bad Ragaz


Z powodu odwołania wczorajszego meczu z Al-Hilal, sztab szkoleniowy Liverpoolu zmienił dzisiejsze plany. Rano odbyła się normalna sesja treningowa, a niedziela została zdominowana przez futbol, golf, tenis i grilla...

Zgodnie z przewidywaniami, po niemalże monsunowych deszczach, zawodników przywitało dziś piękne słońce. Na lokalne boisko udali się tradycyjnie na rowerach. Sotirios Kyrgiakos, który niedawno powrócił z Mistrzostw Świata, jako jedyny pozostał w hotelu i odbył trening na siłowni.

Po sesji treningowej, zawodnicy powrócili do hotelu prosto pod prysznice. Nieoczekiwane problemy spotkały Stevena Irwina, którego rower nie nadawał się do użycia z powodu przebitej opony. Na szczęście nie musiał on demonstrować swoich mechanicznych umiejętności, ponieważ dostępna była większa ilość pojazdów.

Możliwe, że któregoś poranka ekipa LFC TV podąży za piłkarzami również na rowerach. Na razie jednak cieszą się z możliwości korzystania z samochodu, zwłaszcza widząc Lucasa, próbującego trzymać się drzwi auta, by móc jechać z taką samą prędkością.

Skoro mowa już o Lucasie - wspominał dziś o swoim rozczarowaniu po odwołaniu wczorajszego spotkania. Nie dlatego, że miał być to pierwszy mecz The Reds w sezonie oraz możliwość poprawienia kondycji fizycznej. Deszcz zniweczył szansę Brazylijczyka na debiut w roli kapitana drużyny. Miejmy nadzieję, że powtórzy się ona w środę.

Po ciężkich treningach od momentu przybycia do Bad Ragaz, piłkarze otrzymali w pełni zasłużone wolne popołudnie, podczas którego udali się na miejscowe pole golfowe.

Lucas nie miał szczególnej ochoty na rywalizację z kolegami i zdecydował się na lekcję tenisa:

- Gdy byłem młodszy często grałem. Jeśli chcecie, możecie przyjść i to obejrzeć, ale ostrzegam - bilety będą bardzo drogie!

Po raz pierwszy, przedstawiciele LFC TV spotkali się z Jonjo Shelvey'em. Jonjo przeniósł się do Liverpoolu kilka tygodni temu i wciąż podekscytowany jest perspektywą gry klubie z Anfield:

- Na boisku starałem się naśladować Stevena Gerrarda, więc bycie członkiem tego samego zespołu jest czymś niesamowitym.

Jak poczuje się w momencie debiutu przed The Kop?

- Prawdopodobnie zemdleję! Lepiej niech w pobliżu będą lekarze...

Dziś wieczorem piłkarze zostali zaproszeni na grilla, po którym powrócą do swoich pokojów, aby przygotować się do kolejnego dnia treningów. Jak zazwyczaj, odbędą się dwie sesje, a swoje myśli zaczną powoli skupiać na środowym pojedynku z Grasshoppers.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (9)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com