LIV
Liverpool
Towarzyski
24.07.2024
05:30
BET
Real Betis
 
Osób online 1152

Lee: Steve przepędzi czarne chmury


Sammy Lee żywi nadzieję, że Steven Gerrard może zainspirować drużynę do zakończenia ich wyjazdowego fatum w meczu przeciwko Blackburn, który będzie 550 występem kapitana w barwach klubu.

Dynamiczny numer 8 spodziewa się powrotu do wyjściowej jedenastki na Ewood Park, po tym jak zaczął od ławki rezerwowych w potyczce z Boltonem.

Przewidywany odpoczynek dla Gerrarda nie doszedł do skutku, po tym jak Raul Meireles złapał kontuzję kostki i zmusił anglika do wejścia na boisko w 21 minucie.

W swoim stylu asystował przy obu golach i Lee ma nadzieję, że będzie kontynuował swoją formę w Blackburn.

- Steven to klasowy zawodnik i wszyscy wiedzą co wnosi do tej drużyny - powiedział Lee dla LFC.tv.

- Zawodnicy pokroju jego i Carraghera to podstawa tej drużyny oraz całego klubu.

- Być może w meczu przeciwko Boltonowi wszedł na plac gry troszeczkę wcześniej niż planowaliśmy, ale różnica była zauważalna kiedy już się pojawił.

- Steven doskonale porozumiał się z Fernado Torresem przy naszym trafieniu i potrzebujemy więcej takich duetów na całym boisku.

Lee wezwał jego zawodników do poprawienia ich formy poza Anfield i zdobywania kolejnych ligowych zwycięstw po raz pierwszy od 31 października

- Po stylu, w jakim pokonaliśmy Bolton, nastroje w zespole powinny być niezwykle bojowe, jednak dopiero dzisiejsze pokaże nam więcej, ponieważ będzie to bardzo trudny pojedynek.

- Złe wyniki mają negatywny wpływ na morale zawodników i w tym sezonie mieliśmy ich już wystarczająco dużo. Miejmy nadzieję, że atmosferę poprawi dzisiejsze zwycięstwo.

- Zdobycie trzech punktów z Boltonem było dla nas kluczowe i przyniosło każdemu wielką ulgę.

- Każde zwycięstwo jest dla tego klubu niezmiernie ważne. Z wielu powodów był to do tej pory bardzo trudny sezon i zwycięstwo z Blackburn jest tym, co musimy teraz zrobić by podtrzymać humory w ekipie.

- Po zwycięstwie nad Boltonem musimy iść za ciosem i zapisać sobie kolejny triumf. Zdajemy sobie sprawę, że musimy poprawić się podczas meczów wyjazdowych i zdobycie maksimum punktów dzisiejszego wieczoru będzie do tego pierwszym krokiem.

Blackburn prowadzone jest teraz przez Steve`a Keana, który na trenerskim stołku zastąpił Sama Allardyce'a.

Pomimo tej zmiany, Lee zdaje sobie sprawę jak dużym fizyczny wysilek Liverpool będzie musiał włożyć w to spotkanie.

- Musimy być niezwykle czujni w obronie, ponieważ oni są bardzo groźni podczas stałych fragmentów gry.

- W pierwszej kolejności nie możemy pozwolić sobie na obdarowywanie ich bezsensownymi rzutami wolnymi jak miało to miejsce w starciu z Boltonem, a następnie musimy się skupić na właściwej ich obronie, co nie miało miejsca w przypadku Kevina Daviesa.

- Znakomicie znam Steve'a Keane'a i wiem czego spodziewać się po Blackburn. Będzie to kolejna ciężka walka fizycznie i w powietrzu. Lubią grać górne piłki dlatego musimy być dobrze zorganizowani i agresywni.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Terminarz na sezon 2024/2025  (15)
18.06.2024 10:07, Loku64, Liverpoolfc.com
Souness wyróżniony za swoją działalność  (0)
17.06.2024 21:16, Bartolino, liverpoolfc.com
Reprezentacja Węgier liczy na wsparcie kibiców  (0)
17.06.2024 18:57, Wiktoria18, thisisanfield.com
Suárez: Darwin to wspaniały facet  (2)
17.06.2024 12:32, AirCanada, thisisanfield.com
Jutro poznamy terminarz na nowy sezon  (1)
17.06.2024 12:07, AirCanada, liverpoolfc.com
Keane: Nie sądzę, by Trent sobie poradził  (1)
17.06.2024 09:05, RosolakLFC, thisisanfield.com
Gakpo: To był trudny mecz  (1)
16.06.2024 17:47, A_Sieruga, liverpoolfc.com