Osób online 1436

Rush pod wrażeniem Sturridge'a


Ian Rush, który pobijał wiele rekordów strzeleckich podczas swego pobytu na Anfield Road jest przekonany, że również Daniel Sturridge jest obdarzony zabójczym instynktem w polu karnym przeciwnika.

Styczniowy nabytek The Reds udowodnił, że ma ,,snajpierskiego nosa'' wbijając rywalom 2 ze swoich 5 goli z najbliższej odległości.

Najpierw dobił do niemalże pustej bramki wyplutą przez Davida De Geę futbolówkę na Old Trafford, zaś później wykończył koronkową akcję swych kolegów z boiska w spotkaniu przeciwko Norwich.

Wysoka umiejętność gry bez piłki 23-latka skłoniła Rusha - piłkarza, którego także cechowała niesamowita zdolność odrywania się od krycia defensorów, do wygłoszenia subiektywnej oceny na temat urodzonego w Birmingham napastnika.

- Sturridge jest fantastyczny. Na przybycie takiego gracza czekali zniecierpliwieni kibice - ekscytował się osobą młodego Anglika Rush w czasie wywiadu przeprowadzonego w Dżakarcie.

- Jest urodzonym łowcą bramek. Trafienie z Manchesterem City znamionuje jego geniusz. Nie było w nim przypadku. Klasowe wykończenie.

- Przed jego transferem defensorzy drużyn rywalizujących z Liverpoolem skupiali praktycznie całą swą uwagę na Luisie i Gerro. Daniel rozszerzył znacznie niebezpieczeństwo płynące z naszych akcji ofensywnych.

- Mało tego - świetnie rozumie się z wyżej wymienioną dwójką, a współpraca w sportach zespołowych jest sojusznikiem sukcesu.

- Potrafi znaleźć się w odpowiedniej chwili w odpowiednim miejscu. Jeszcze nie tak dawno oddawaliśmy wiele dobrych strzałów, które na nasze nieszczęście trafiały w słupki bądź zagnieżdżały się gdzieś na 5 metrze przed bramką po obronie golkipera. Nie było zawodnika, który zrobiłby z nich użytek.

- Nasz numer 15 jest lekarstwem na tę bolączkę. Potrafi - używając żargonu piłkarskiego - ,,dostawić nogę''.

Sturridge i Suarez zagrali do tej pory u swego boku siedmiokrotnie. W tym czasie byli współtwórcami 10 goli.

Wisienką na torcie było rozpracowanie defensywy Kanarków przez ten duet przy golu El Pistolero po podaniu Lucasa Leivy.

52-letni Walijczyk w zrozumieniu i boiskowej inteligencji obu podopiecznych Brendana Rodgersa dopatruje się przyszłych wielkich korzyści dla klubu z Merseyside.

- Kluczem do owocnego partnerstwa boiskowego jest mózg. Bez szybkiego czytania gry nić porozumienia nigdy nie będzie istnieć.

- Można trenować takie aspekty godzinami na treningu, lecz często nie ma to jakiegokolwiek przełożenia na murawie.

- Bacznie obserwuje progres tej współpracy i nie ukrywam, iż jestem wielkim optymistą - zakończył legendarny zdobywca 346 bramek w Czerwonych barwach.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

Kaszkin 27.02.2013 16:58 #
Odpowiedź jest jedna. Byłoby lepiej. :D

Pozostałe aktualności

W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (9)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com