Drużyna	Historia	Postacie	Liverpool
Kadra Strzelcy Kontuzje Transfery Sztab szkoleniowy U-23	Trofea Rekordy Cytaty 100 ważnych wspomnień Heysel Hillsborough Historia Historia herbu Historia koszulek Derby Merseyside	Piłkarze Trenerzy Kapitanowie Bill Shankly Bob Paisley Kenny Dalglish Ian Rush Kevin Keegan Robbie Fowler Steven Gerrard Jamie Carragher	Anfield Hymn The Kop Kirkby Miasto Pieśni Przykazania kibica Koszulki Sponsorzy Zarząd

Remis po zaciętej pierwszej połowie

Po pierwszych 45 minutach Liverpool remisuje w starciu z Chelsea 1:1. Wynik spotkania otworzył Emre Can, po którego strzale piłka odbiła się od rywala i zmyliła bramkarza. Niebawem jednak zamieszanie w polu karnym the Reds wykorzystał Gary Cahill, wyrównując stan rywalizacji.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę!

Komentarze (18)

Rozwiń odpowiedzi

Zwiń odpowiedzi

Mam wrażenie, że bilet powrotny Costy do Londynu nie obejmuje uzębienia. Dawać Kolo na niego.

Nie jest źle spodziewałem się gorszej gry:)

Może lallana coś jeszcze doda do ofensywy.

Ramires jest głupi, Costa debilny, a sędzia żałosny.

Borini za Hendersona i będzie git

Lovren i sędzia bohaterami pierwszej połowy. Ramires popełnia dwa idiotyczne fuale, które spokojnie kwalifikują się na dwa żółtka (a to drugie to nawet na pomarańczową), a w zamian za to kartkę zobaczył Sterling.

Lovren OUT, Kolo IN.

Nie mam pytań co do sposobu ustawiania się przez Lovrena, gramy trójką obrońców...

od 30 min zaczeliśmy sie gubic sami z piłka oby to się nie zemscilo

Gramy zbyt ofensywnie. Jak to się nie zmieni, mammy przejebane.

Sędzia tego meczu hahaha. Ramires wiadomo, ale Costa już powinien grać z żółtą.

Ramires wyprowadza cios w twarz Sterlinga => wolny dla Chelsea

Wszystko wygląda ok, tylko jak zawsze stracona bramka po rożnym.
Poza tym Henderson oddał wszystkie piłki, które otrzymał w okolicach 30 metra od brami Chelsea...