Osób online 1503

Zapowiedź meczu


Już jutro Liverpool zagra u siebie z beniaminkiem, zespołem Burnley. The Reds coraz poważniej myślą o zajęciu miejsca wśród czterech najlepszych drużyn ligi. By to osiągnąć, nie mogą pozwolić sobie na potknięcia.

Po wygranej z Manchesterem City, Liverpool jest niepokonany w lidze od 11 spotkań. Zaś ekipa Burnley nie wygrała żadnego z ostatnich sześciu spotkań w Premier League.

The Clarets przegrali swój ostatni mecz przez gola samobójczego Kierana Trippiera. Ulegli wtedy Swansea 1:0. Teraz czeka ich nie lada wyzwanie. Po spotkaniu z Liverpoolem czekają ich ciężkie potyczki z Manchesterem City, Southampton, Arsenalem i Tottenhamem.

Ostatnie spotkanie tych drużyn zakończyło się zwycięstwem The Reds, wynikiem 1:0.

Informacje o zawodnikach:

Kapitan Liverpoolu, Steven Gerrard wrócił już do treningów. Mało prawdopodobny jest jednak jego jutrzejszy występ. Jordon Ibe nie zagra co najmniej do końca miesiąca. Nabawił się urazu w meczu Ligi Europy z Besiktasem.

Obrońca Mamadou Sakho jest już bliski powrotu do składu, tak samo jak Glen Johnson.

Burnley powinno wyjść w takim samym zestawieniu, w jakim wyszli na mecz ze Swansea.

Matthew Taylor dalej jest niedostępny dla menadżera The Clarets. Ciągle leczy kontuzje ścięgna Achillesa. Dean Marney i Kevin Long nie zagrają do końca sezonu. Obaj leczą urazy więzadeł krzyżowych.

Garść ciekawych statystyk:

Liverpool wygrał każde z ostatnich siedmiu spotkań z Burnley we wszystkich rozgrywkach, w każdym zachowując czyste konto.

Burnley nie potrafiło strzelić Liverpoolowi żadnego gola w ostatnich pięciu spotkaniach ligowych.

W ostatniej konfrontacji tych zespołów, Burnley strzelało na bramkę The Reds 16 razy. Jednak żaden strzał nie był celny.

The Clarets stracili najwięcej w lidze bramek strzelonych głową (16).

Burnley jest najgroźniejsze w pierwszym kwadransie spotkania. Strzelili w tym okresie siedem bramek, czyli 28% wszystkich trafień.

Raheem Sterling asystował jak na razie przy siedmiu bramkach. W roku ubiegłym taki sam dorobek miał po całym rozegranym sezonie.

Podsumowanie:

Jeśli The Reds chcą przybliżyć się do zajęcia miejsca w czołowej czwórce, muszą wygrać to spotkanie. Emocje po wygranej z mistrzami Anglii jeszcze nie opadły, jednak Brendan Rodgers powtarza, że obecnie ten mecz to już historia i trzeba skupić się na spotkaniu z Burnley. Dodaje także, że beniaminka nie można lekceważyć.

Jedno jest pewne, The Clarets nie przyjadą do Merseyside by zostawić punkty za darmo. Nie wykluczone, że to jedno z tych spotkań, które zadecyduje o awansie Liverpoolu do Ligi Mistrzów oraz adekwatnie o pozostaniu w lidze przez Burnely. Jakim wynikiem zakończy się ta rywalizacja? Odpowiedź poznamy już jutro! Pierwszy gwizdek o godzinie 21.00.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (1)

mkonkel 03.03.2015 19:24 #
liczę na kolejną wygraną!

Pozostałe aktualności

W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (9)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com