Osób online 1410

Wieści o kontuzjowanych


Jürgen Klopp potwierdził że rehabilitacja Divocka Origiego przechodzi oczekiwania wszystkich i Belg może szybko wrócić do gry po kontuzji kostki, której doznał w starciu z Evertonem.

Niemiecki trener powiedział, że sztab medyczny przygląda się wszystkiemu z dnia na dzień i niedługo ma zostać podjęta decyzja, czy napastnik może być brany pod uwagę, przy ustalaniu składu na finał Ligi Europy.

Origi nie grał od czasu doznania urazu w meczu z lokalnym rywalem. Początkowo zakładano, że będzie to koniec sezonu dla młodego piłkarza.

Klopp jednak wyjawił, że były zawodnik Lille już trenuje na boiskach w Melwood i ma szanse znaleźć się w składzie, który zmierzy się z Sevillą w Bazylei 18 maja.

- Już trenuje, nie z drużyną, ale jak Hendo. Jest na boisku, biega, podaje, te sprawy - powiedział.

- To ta sama sytuacja jak z Jordanem: z dnia na dzień. Nie musimy podejmować pochopnych decyzji.

- Wrócił szybciej, niż zakładaliśmy. Tak samo było z Emre. Terapeuci i trenerzy wykonują świetną robotę. Nie możemy jednak nic przyspieszać, działamy jak tylko możemy.

- Teraz wszystko jest na dobrej drodze. Na pewno na lepszej niż było dzień po kontuzji. Czy wystarczy czasu do środy? Nie wiem.

Opcje Liverpoolu w ataku rozmnożyły się, gdy w tym tygodniu do treningów powrócił Danny Ings po długiej absencji spowodowanej kontuzją ścięgna w kolanie.

23-latek, który nie może wystąpić w europejskich pucharach w tym sezonie, wypadł z gry w pierwszym tygodniu rządów Kloppa, ale teraz powrócił do walki o miejsce w pierwszym składzie.

Boss wie jednak, że nie ma co przyspieszać jego powrotu do gry przed końcem sezonu.

- Co mogę powiedzieć? - dodał. - Danny jest zdrowy. Nie ma jeszcze kondycji meczowej, nie jest w najlepszej dyspozycji, ale trzyma się naprawdę dobrze.

- Zobaczymy co się stanie. Jutro? Nie ma szans. Może się znaleźć w szerokiej kadrze, ale czy to ma sens? Nie jestem pewien.

- Będziemy obserwowali postępy przez następnych kilka dni. W trakcie pierwszych sesji wyglądał, jakby nigdy nie wypadł z gry, ale następnego dnia na coś utyskiwał.

- Niełatwo jest teraz wrócić, ponieważ trenujemy zupełnie inaczej niż wcześniej.

- Musimy go oswoić z obecnymi realiami, ale naprawdę jest nieźle. Sytuacja jest w porządku, ponieważ będzie zdrowy w 100%, kiedy zaczniemy okres przygotowawczy. To fajna sprawa.

- Jestem pewien, że Ingsy widzi to trochę inaczej. Pewnie myśli "Gdyby sezon był tydzień, albo dwa dłuższy, wtedy zagrałbym na pewno".

- Tak się zatem sprawy mają. Może nie starczy mu czasu, ale w następnym sezonie, na pewno będzie czekało nas sporo frajdy.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (4)

Sherwood97 11.05.2016 01:14 #
literówka w przed ostatnim akapicie "Ingsy"
żółtoczerwony 11.05.2016 01:48 #
Wydaje mi się że to raczej takie zdrobnienie :)
pankracy 11.05.2016 04:17 #
Ucz się języków, dziecko. Na to nigdy nie jest za późno.
LUKASp 11.05.2016 08:10 #
Te Pankracy czy jak Ty tam masz? Twoja docinaka była zbędna. Skąd wiesz ile ktoś po drugiej stronie ma lat? Nie sprowadzaj wszystkich do swojego poziomu. Świat będzie piękniejszy.

Pozostałe aktualności

W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (9)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com