Osób online 1455

Origi o remisie na Old Trafford


Liverpool wiedział, że musi się przygotować na pojedynki fizyczne z graczami Manchesteru United, aby nie wyjechać z Old Trafford z pustymi rękoma, stwierdził Divock Origi.

The Reds wrócili do Merseyside po trudnym boju ze swoim arcyrywalem z punktem. Pierwsze trafienie należało do Jamesa Milnera, który pewnie wykonał rzut karny w pierwszej połowie spotkania. Potem, jednak, wyrównanie swojej drużynie dał Zlatan Ibrahimović, strzelając bramkę głową w końcówce meczu.

Origi, który zagrał od początku starcia i niezmordowanie pracował dla zespołu, został zastąpiony na boisku przez Philippe Coutinho po godzinie gry. Napastnik przyznał, że chwila, w której Szwed wyrównał, była trudna do przyjęcia.

Jednak Belg stwierdził, iż podopieczni Kloppa stawili czoła temu intensywnemu pojedynkowi.

- Myślę, że to trochę rozczarowanie, bo oczywiście chcieliśmy wygrać – powiedział.

- W pewnych momentach spotkania byliśmy bardzo mocni, ale w innych powinniśmy byli grać lepiej i wyżej.

- Ogólnie, to był intensywny mecz i jasne, że chcieliśmy zwyciężyć. Sądzę, iż musimy to przeanalizować, by zobaczyć, co w naszej grze było dobre, a co złe.

- Wiedzieliśmy, że lubią pojedynki fizyczne, więc musieliśmy się do tego przygotować i połączyć to z naszym stylem. [Plan był taki, by] grać swój futbol i wykorzystać umiejętności – grać długie piłki, ale też prowadzić akcje przez środek.

Remis oznaczał, że Liverpool zakończył weekend na trzecim miejscu w tabeli, siedem punktów za Chelsea, z taką samą ilością oczek co Spurs i wciąż pięcioma przewagi nad United, które zajmuje szóstą pozycję.

- Oczywiście, wciąż jesteśmy na wczesnym etapie sezonu, ale to ważne, by zebrać jak najwięcej punktów i być przed innymi zespołami – odpowiedział Origi zapytany o wagę utrzymania przewagi nad drużyną Jose Mourinho.

- W czołówce jest bardzo ciasno, ale jeszcze wiele meczów przed nami, również ważnych, więc musimy trzymać się razem i dobrze to zakończyć.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (2)

VoidLFC 16.01.2017 14:18 #
Niestety Origi niczym specjalnym się nie wyróżnił... Nie wiem czy nie lepiej było zaryzykować Stu. Nie jestem jednak The Bossem także to tylko domysły. Fajnie, że drużyna walczyła i nie dała sobie w kaszę dmuchać. Patrząc na wartości piłkarzy to nie było w ogóle widać różnicy. Nie wspominając o PP...
Lipaa1960 16.01.2017 14:25 #
"Worek z bramkami" ??

Pozostałe aktualności

W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (9)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com