Klopp nie martwi się o nastawienie

Jürgen Klopp podkreślił po kolejnej wygranej z drużyną z pierwszej szóstki tabeli, że nikt nie powinien wątpić w nastawienie graczy Liverpoolu. The Reds szybko podnieśli się po porażce z Leicester City i w kolejnej kolejce Premier League pokonali Arsenal.

W pierwszej połowie na Anfield do siatki trafiali Roberto Firmino i Sadio Mane, zaś w końcówce meczu bramkę zdobył Georginio Wijnaldum. Kanonierzy odpowiedzieli tylko jedną bramką autorstwa Danny'ego Welbecka.

Kolejnym starciem będzie mecz u siebie z Burnley, z którymi the Reds ponieśli pierwszą porażkę w tym sezonie ligowym w sierpniu.

- Nie chcę brzmieć zbyt filozoficznie, nikogo nie zadziwię stwierdzeniem, że jesteśmy niekonsekwentni - powiedział Klopp.

- Wiem, że nie musimy martwić się o nastawienie, co pokazaliśmy w meczu z Arsenalem. Piłkarze byli zmotywowani, a nie można tak grać, gdy masz jakieś problemy.

- Jednak w innych meczach męczyliśmy się. Więc ok, wy media mówicie, że to wina jakości i czasami pewnie tak jest, że jej nam brakuje.

- Jednak z jakością masz też potencjał, a jakość otrzymujesz z pracą i tym wszystkim

- Jeśli będziemy oceniać piłkarzy po najlepszym meczu sezonu, to następnie będziemy podpisywać kontrakt na sześć sezonów, jeśli będziemy to robić po meczu z Leicester, to trzeba będzie wymienić cały skład.

- Prawda jest pośrodku. Nad tym właśnie pracujemy i to na poważnie. Będą momenty, gdy będziemy tak grać [jak z Arsenalem] i znowu będziemy wygrywać, tak jak to już było w tym sezonie, i będzie to w meczach z drużynami spoza czołówki.

- Musimy nad tym pracować, po pierwsze musimy czuć, że jest to możliwe.

Sobotni wynik 3:1 wywindował Liverpool przed Arsenal na czwarte miejsce z 11 meczami do końca sezonu. Klopp powiedział, że razem ze swoim sztabem nie będzie odpuszczał drużynie aż do maja, podkreślając więzi łączące wszystkich w klubie.

- Zwłaszcza w tym momencie klub jest bardzo zjednoczony.

- Wszyscy oczekują, że powinniśmy być gdzie indziej [w tabeli]. Rozumiem to, jest to nasz cel, też chcemy tam być.

- Wszystko z nami w porządku, tak samo jest z właścicielami, są z nami i piłkarzami - mamy wspaniałą więź.

- To jednak nie oznacza, że każdego dnia mówimy im to co chcą usłyszeć. Oznacza to, że pracujemy nad rzeczami w których nie jesteśmy tak dobrzy [jak być powinniśmy].