Osób online 1424

Henderson: To najważniejszy mecz


Jordan Henderson przygotowuje się na jeden z największych meczów w jego karierze. We wtorkowy wieczór Liverpool podejmie AS Romę w pierwszym półfinale Ligi Mistrzów.

Kapitan The Reds jest zdeterminowany, by zapewnić swojej drużynie we wtorkowym spotkaniu na Anfield rezultat, który zbliży podopiecznych Jürgena Kloppa do finału rozgrywek. Henderson ma na koncie zaledwie pięć występów w Lidze Mistrzów na przestrzeni sześciu sezonów; wszystkie zaliczył w sezonie 2014/2015, gdy Liverpool odpadł z turnieju po rundzie grupowej. Choćby z tego powodu dla środkowego pomocnika Liverpoolu wtorkowy mecz będzie szczególnie wyjątkowy. Chyba nikomu bardziej nie zależy na tym, by akurat to spotkanie nie zakończyło się rozczarowaniem.

- To jeden z najważniejszych, jeśli nie najważniejszy mecz w mojej karierze. Niewiele spotkań może się równać z półfinałem Ligi Mistrzów na Anfield. To będzie wielka noc i chcemy ją pamiętać długo nie tylko ze względu na towarzyszącą jej atmosferę, ale, co najważniejsze, chcemy też osiągnąć dobry wynik. Mam nadzieję, że to tylko jeden z wielkich meczów, które rozegramy w ciągu kilku najbliższych lat.

W pierwszym ćwierćfinałowym meczu Liverpool wygrał zdecydowanie 3-0 z Manchesterem City i spora w tym zasługa publiczności, która żywiołowo wspierała zespół The Reds z trybun. Henderson oczekuje, że wsparcie fanów będzie jeszcze bardziej odczuwalne, gdy piłkarze z Rzymu pojawią się w mieście.

- Jestem podekscytowany możliwością wyjścia na boisko przy wsparciu Anfield, atmosfera będzie z pewnością niesamowita. Na sam widok świętujących fanów Liverpoolu naprawdę można dostać skrzydeł. Podjeżdżasz autokarem pod stadion, na zewnątrz widzisz tłum fanów z pieśnią na ustach i to niesamowicie przygotowuje do meczu.

Hendo podkreśla, że fakt rozgrywania pierwszego meczu na Anfield nie musi wcale dawać przewagi, choć w poprzedniej fazie rozgrywek taki układ spotkań był w efekcie bardzo korzystny dla Liverpoolu, który dzięki temu awansował do półfinału w przekonującym stylu. Kapitan The Reds przewiduje jednak, że mecze z drużyną Eusebio Di Francesco będą zupełnie inne niż te rozegrane ze świeżo upieczonym mistrzem Anglii.

- Można do tego podchodzić dwojako, jednak w ostatecznym rozrachunku to po prostu dwa mecze piłki nożnej, które trzeba spróbować wygrać, mimo trudności, które z pewnością napotkamy grając z tak dobrą drużyną. Musimy po prostu wyjść skoncentrowani na tym, co trzeba zrobić. Najpierw skupimy się na pierwszym meczu, potem będziemy myśleć o kolejnym. Tym razem zmierzymy się z innymi piłkarzami, z innym menedżerem, z drużyną, która gra w zupełnie innym stylu niż City, więc będą nas testować w inny sposób. Musimy być na to gotowi i przetestować również ich gotowość, a wiem, że potrafimy to zrobić; jeśli to nam się uda, będziemy w dobrej sytuacji przed wyjazdem do Rzymu.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (9)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com