Osób online 1459

Konaté: Nie zamierzamy się poddać


The Reds dwukrotnie doprowadzali do remisu na Emirates Stadium po golach Darwina Núñeza i Roberto Firmino, jednak to gospodarze sięgnęli po komplet punktów dzięki bramce Bukayo Saki z rzutu karnego w 76. minucie .

Konaté zaliczył swój pierwszy występ w tym sezonie po wyleczeniu kontuzji kolana, wchodząc z ławki w drugiej połowie. Oto, co miał do powiedzenia środkowy obrońca w pomeczowej rozmowie z liverpoolfc.com.

O swoich wrażeniach po spotkaniu...

Jest mi oczywiście smutno, niezbyt dobrze zaczęliśmy ten mecz. Próbowaliśmy wrócić do gry, było 2:2, ale później Arsenal wykorzystał rzut karny. To przykre, ale nie możemy spuszczać głów, musimy wciąż pracować każdego kolejnego dnia. W futbolu czasami tak jest, ale nie poddajemy się, musimy dalej pracować, pracować i jeszcze raz pracować.

O regularnym utrudnianiu sobie zadania przez Liverpool poprzez tracenie pierwszej bramki w meczu...

Naprawdę nie umiem tego wyjaśnić... Musimy rozmawiać ze sobą na boisku, musimy walczyć na początku meczu i pod koniec. Jesteśmy smutni, ale teraz musimy zobaczyć, jakie błędy popełniliśmy w tym meczu i spróbować ich nie powtarzać w następnym.

O tym, jak bardzo sfrustrowany jest zespół...

Oczywiście bardzo. Myślę, że początek tego sezonu w naszym wykonaniu nie wygląda dobrze, nie spodziewaliśmy się tego. Nie byłem tak naprawdę z zespołem przez ostatnie miesiące, więc ciężko mi to wytłumaczyć, ale teraz wróciłem i spróbuję zrobić wszystko, żeby pomóc drużynie.

O swoim pierwszym występie w tym sezonie...

Oczywiście bardzo się cieszę, że wróciłem. To były dwa długie miesiące, chciałbym jednak podziękować całemu działowi medycznemu klubu, który pomógł mi wrócić w dobrej formie, a być może nawet uczynił mnie silniejszym. Ostateczny wynik nie był dla mnie, zespołu i kibiców zbyt dobry. Wybaczcie nam to, postaramy się pokazać więcej.

O najbliższym, środowym meczu Ligi Mistrzów z Rangersami...

Owszem, teraz musimy skupić się na meczu Ligi Mistrzów. Zagramy na stadionie Rangersów, słyszałem, że panuje tam dobra atmosfera, po to jednak gramy w futbol. Musimy osiągnąć tam dobry wynik, żeby wykonać kolejny krok na drodze do wyjścia z grupy.
Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

W Liverpoolu zadowoleni z rozwoju Gordona  (0)
01.06.2024 16:34, Vladyslav_1906, thisisanfield.com
LFC z Diamentowym Przyciskiem  (1)
31.05.2024 18:49, Margro1399, liverpoolfc.com
Doak walczy o wyjazd na Euro  (0)
31.05.2024 16:31, K4cper32, thisisanfield.com
Liverpool najchętniej oglądanym klubem w Europie  (5)
31.05.2024 16:11, Wiktoria18, thisisanfield.com
Moja historia z Liverpoolem - Ragnar Klavan  (0)
31.05.2024 14:43, Bajer_LFC98, liverpoolfc.com
FSG coraz bliżej przejęcia zespołu w NBA  (9)
30.05.2024 19:14, Bartolino, thisisanfield.com