Torres o formie zespołu
Fernando Torres uważa, że Liverpool zbliża się do swojej najlepszej formy, tuż przed kluczowym tygodniem, w którym czekają ich wyjazdowe spotkania z Fiorentiną i Chelsea.
Hiszpan zdobył w sobotę niesamowitego hat-tricka i jest obecnie najlepszym strzelcem Premier League.
The Reds tym samym zanotowali szóste zwycięstwo z rzędu, licząc wszystkie rozgrywki. Teraz czeka ich trudna przeprawa w meczach wyjazdowych z Fiorentiną i Chelsea.
- Czymś niesamowitym jest strzelenie bramki na Anfield, a zdobycie ich trzech jest tym bardziej szczególne. Jestem bardzo szczęśliwy, ale najważniejsze było zwycięstwo. Strzelić sześć bramek niezależnie komu nie jest łatwo, więc jesteśmy z tego dumni - powiedział Torres.
- Po dwóch przegranych na początku sezonu wiedzieliśmy, że musimy się poprawić i obecnie jesteśmy w dobrym miejscu.
- Pozytywną rzeczą dla mnie jest to, że wielu zawodników zdobywa bramki. Skrzydłowi, pomocnicy czy napastnicy strzelają gole. To ważne dla zespołu, ponieważ wtedy rywale boją się Liverpoolu, jako całości.
- Mamy dużo zaufania przed dwoma bardzo ważnymi spotkaniami. Jeżeli uda nam się wygrać we Florencji, będziemy mieli sześć punktów po dwóch meczach grupowych w Lidze Mistrzów i to będzie bardzo pozytywne.
- Potem skoncentrujemy się na meczu z Chelsea. Wierzymy, że możemy wygrać na Stamford Bridge. To jeden z najtrudniejszych terenów, lecz rok temu tam wygraliśmy i możemy to teraz powtórzyć.
Torres po hat-tricku z Hull ma na swoim koncie 58 goli w 92 spotkaniach w koszulce Liverpoolu. Hiszpan uciszył wszystkich swoich krytyków i rozkoszuje się bardziej ofensywną grą The Reds w tym sezonie.
- Pięć goli w dwóch spotkaniach w tym tygodniu było dla mnie wspaniałe. Nie grałem z Leeds w środku tygodnia i dzięki temu byłem wypoczęty. Wiem, jak jest w życiu napastnika. Ludzie zaczynają cię krytykować, jeśli nie zdobywasz bramek.
- Ostatni sezon był długi, szczególnie dla Hiszpanów poprzez Puchar Konfederacji. To utrudniło wejście w nowy sezon z wysoką formą, lecz teraz jest coraz lepiej. Muszę się ciągle poprawiać, lecz wiem, że trener jest w tej chwili zadowolony ze mnie.
- Cieszę się tym sezonem, gdyż gramy bardziej ofensywnie, szczególnie na Anfield. Gramy dwoma napastnikami i strzelamy więcej bramek. Wygrywamy teraz z drużynami, z którymi remisowaliśmy w poprzednim sezonie.
- Traciliśmy wiele punktów z tymi zespołami w meczach u siebie, lecz wygrywaliśmy z Man United, Chelsea i Arsenalem. Jeżeli znowu uda nam się pokonać te zespoły, będziemy na szczycie.
Komentarze (0)