Oświadczenie w sprawie van Dijka
Liverpool Football Club chciałby wyrazić swoje ubolewanie w związku z medialnymi spekulacjami odnośnie rzekomego porozumienia się klubu z obrońcą Southampton – Virgilem van Dijkiem.
Liverpool przeprasza zarząd, kibiców i właścicieli Świętych za ostatnie informacje dotyczące zawodnika.
Klub szanuje pozycję Southampton i deklaruje, że zakończył zainteresowanie obrońcą.
Komentarze (58)
No, k***a, bez jaj XD
Najgorzej na tym wyszedł VVD, bo po takiej manianie to będzie miał trudno z kibicami, ale trochę sam sobie zgotował ten los chcąc wymusić transfer.
chyba dawno nikt Ci buźki nie oklepał...
Kabaretem byłoby wydawanie 60-70mln na środkowego obrońcę i to wcale nie Varane'a ani Hummelsa. Myślenie nie boli. Cieszy fakt że nasze cele transferowe są w końcu na miarę naszych aspiracji ale wszystko to jest robione z głową jak pokazuje to oświadczenie klubu. To będzie dobre okienko.
Raz chociaż mądrze.
Są lepsi i tansi obrońcy na rynku.
Grzesiu, wiesz że jakby przyszedł Van święty to zarabiałby więcej niż piłkarz którego masz w avatarze?
"ten klub to jeden wielki kabaret iksde" - taki debilny post obraża nie tylko klub ale także nas, kibiców Liverpoolu i dlatego stwierdziłem że masz chyba za dużo zębów :)
Kupno van dijka za 70 melonów byłoby kretynizmem, więc cieszmy się że to nie ty o tym decydujesz.
i nie napierdalaj w klawisz "dodaj" kilka razy jak psychol bo serwer może nie wytrzymać:D
na szczęście w tym przypadku w porę się obudziliśmy.
Do tego LFC poniósł dziś ogromną wizerunkową porażkę. Wstyd!
Wydali oświadczenie, gdyż musiało być coś na rzeczy z dogadywaniem sie z samym zawodnikiem bez zgody Soton!i były na to dowody. Przestraszyli się, ze mogą dostać bana na transfery. Inaczej takiego oświadczenia by nie było, najwyżej przy dużej kwocie by zrezygnowali z negocjacji.
Oczywiście możesz mieć rację. Jednak ja skłaniałbym się ku opcji, że oświadczenie Virgila, że chce do Nas spowodowało wycofanie się City co wywołało wściekłość Southampton, którzy liczyli na fajną licytację i większy hajs. W konsekwencji zgłosili LFC do FA. Tajemnicą poliszynela jest, że kluby najpierw rozmawiają z piłkarzem, a potem z klubem. Jeżeli FA czy inny związek traktowaliby poważnie takie skargi to 90% transferów nie dochodziłoby do skutku. Podtrzymuję swoje zdanie, że te oświadczenie to oznaka naszej słabości i strzał w stopę, który może mieć negatywne konsekwencje w kolejnych negocjacjach.
Jedyny plus tego "niby naszego celu" jest to, że kończy mu się za rok kontrakt z Lazio i za 15-25 mln dałoby go wyciągnąć.
Ale niestety to tylko solidny obrońca. Zobaczymy, czas pokażę kogo nasi działacze ściągną. Nam pozostaje tylko na to patrzeć.
Czyli jaki, prawidlowy?