100 piłkarzy, którzy wstrząsnęli The Kop: Ian St John
Era | 1961-1971 |
---|---|
Pozycja | Napastnik |
Data urodzenia | 1938-06-07 |
Miejsce urodzenia | Motherwell |
Przeszedł z | Motherwell |
Odszedł do | Coventry City |
Występy | 426 |
Bramki | 118 |
Życiorys
Ian St John był kluczową postacią w przemianie Liverpoolu z przeciętnego drugoligowego zespołu w jedną z najlepszych drużyn w Europie. Ten transfer odmienił losy The Reds w latach 60-tych. Jego bramki były głównym czynnikiem postępu zespołu z Anfield i właśnie dzięki temu stał się Legendą The Kop.
W maju 1961 roku Liverpool musiał zapłacić rekordową, jak na tamte czasu sumę 37 tysięcy funtów, żeby wyciągnąć piłkarza z Motherwell. Wokół tego transferu krążą legendy jakoby zarząd The Reds powiedział Billowi Shankly'emu, że nie mogą wydać tyle pieniędzy na jednego człowieka, na co legendarny Shanks odpowiedział: "Nie możemy sobie pozwolić na nie kupienie go!" Patrząc z perspektywy czasu była to jak najbardziej słuszna decyzja.
Pierwszą oznaką jego nieprzeciętnych umiejętności był występ w Senior Cup przeciwko Evertonowi na Goodison Park. Fakt, że The Reds przegrali 3-4 był nieistotny dla kibiców, ponieważ widzieli narodziny nowej legendy. St John zdobył trzy bramki i zebrał wspaniałe recenzje za ten mecz.
Mierzył niewiele ponad 170 cm jednak jego prezencja była niesamowita. Nigdy się nie poddawał, walczył do końca i obejrzał czerwoną kartkę podczas tournee w Czechosłowacji pod koniec pierwszego sezonu na Anfield. Wpływał także na otaczających go kolegów, powodując, że też zaczynali grać do końca i dwanaście miesięcy później The Reds świętowali awans do Pierwszej Ligi.
Wraz z Rogerem Huntem tworzyli jeden z najwspanialszych duetów w kraju, a jego niezwykłe relacje z kibicami spowodowały, że fani wymyślili jedną z pierwszych przyśpiewek o piłkarzu. Jak na tak małego gracza był zabójczy w powietrzu i zostało to najbardziej podkreślone podczas jednego z najwspanialszych meczów w historii klubu.
W 1965 roku Liverpool nie miał jeszcze na swoim koncie FA Cup, remisowali na Wembley z Leeds United 1-1 i potrzebny był cud, żeby rozstrzygnąć o wyniku tego meczu. Taka chwila nastała w drugiej połowie dogrywki, dzięki głowie Iana St Johna, który w akrobatyczny sposób zamienił centrę Williego Stevensona na bramkę. To był początek święta na ulicach Liverpoolu, które trwało całe lato! Jeśli już nie strzeliłby więcej bramek dla The Reds, to i tak przeszedłby do historii jako człowiek, który zapewnił Liverpoolowi pierwszy FA Cup w historii.
Jednak niezwykły Szkot pokazał w Merseyside jeszcze więcej - potrafił grać jako środkowy napastnik, cofnięty, a także jako ofensywny pomocnik. Miał wspaniałą technikę, piłkarski mózg i potrafił zarówno wypracować bramkę, jak i ją zdobyć.
Jego najlepszy sezon jeśli chodzi o zdobycz bramkową miał miejsce jeszcze w drugiej lidze w sezonie 1961/62, gdy zdobył 22 gole. Ten wyczyn powtórzył dwa lata później już w pierwszej lidze. Z biegiem czasu zaczynał mieć problemy ze zdobywaniem bramek, jednak pozostał bardzo ważnym piłkarzem i przez osiem sezonów pełnił kluczową rolę w tym zespole.
Na początku lat 70-tych Ian powoli zaczął tracić miejsce w zespole, ponieważ Shanks przeprowadził rewolucję w składzie i zaczął budować nowy zespół. Jednak Ian St John może spokojnie żyć w przeświadczeniu, że bez niego The Reds nie mogliby pochwalić się tak dużą liczbą trofeów.
Osiągnięcia: Mistrzostwo Anglii (1963/64, 1965/66), FA Cup (1965), Mistrzostwo Drugiej Ligi Angielskiej (1961/62), Tarcza Dobroczynności (1965, 1966)
Słynny fakt: Zdobył zwycięską bramkę w meczu z Leeds United na Wembley, która zapewniła pierwszy w historii klubu FA Cup.
Ciekawostka: Grając dla Motherwell zdobył hat-tricka w 2 minuty i 30 sekund.
- Kochałem go na śmierć. On mógł dla ciebie zrobić dosłownie wszystko. Był silny, jak na piłkarza o takim wzroście, dobrze grał w powietrzu i zdobył wiele bramek głową. Był wspaniałym środkowym napastnikiem. - Ron Yeats na temat Iana St Johna