100 piłkarzy, którzy wstrząsnęli The Kop: Peter Thompson

Liverpool musiał zapłacić rekordową wtedy sumę 40.000 funtów za niezwykle utalentowanego skrzydłowego Petera Thompsona w sierpniu 1964 roku, ale Bill Shankly miał rację określając ten transfer "kradzieżą w biały dzień". Thompson był bardzo szybkim zawodnikiem i dysponował wspaniałą techniką i stał się jednym z najefektowniej grających piłkarzy w tamtych czasach.

Jego transfer został uznany za brakujący element w układance, więc Liverpool sposobił się do frontalnego ataku na Premiership w celu zdobycia Mistrzostwa Anglii po raz pierwszy od 17 lat. Dziewięć miesięcy później Thompson całkowicie się spłacił prowadząc The Reds do tytułu.

Urodzony w Carlisle piłkarz po raz pierwszy pokazał się kibicom Liverpoolu w 1962 roku, gdy to jego dla Preston wyeliminował The Reds z 5 Rundy FA Cup na oblodzonym boisku na Old Trafford. Trzy lata później odkupił swoje winy, gdy Liverpool sięgnął po to niezwykłe trofeum po raz pierwszy w 73-letniej historii i to właśnie fenomenalny gol Thompsona w półfinale z Chelsea zapewnił Liverpoolowi miejsce w finale na Wembley przeciwko Leeds United. W sześćdziesiątej trzeciej minucie ograł obrońców londyńskiej drużyny i wspaniałym uderzeniem pokonał Petera Bonettiego.

To był właśnie Peter Thompson w najwyższej formie, ale i tak takie strzały bardzo rzadko zdarzały się nawet jemu. Jeśli ktoś chciałby go za coś krytykować, choć i tak niesłusznie to za małą ilość bramek. Trzeba jednak pamiętać, że wszystkie te gole były bardzo ważne. Pod uważnym okiem Shanksa, Thompson stał się jednym z najlepszych skrzydłowych swojej generacji i fani Liverpoolu zawsze byli pod wrażeniem jego umiejętności, gdy ogrywał obrońców drużyny przeciwnej.

Przetrwał wielką czystkę Shanksa na początku lat 70-tych, gdy wiele gwiazd odeszło z drużyny, jednak poważna kontuzja kolana zakończyła jego karierę na Anfield. Thompson odszedł do Bolton Wanderers w 1794 roku zanim zakończył niezwykłą karierę pożegnalnym meczem przeciwko The Reds na Burden Park. Jest jednym z najlepszych skrzydłowych w historii Liverpoolu, a jeśli w klubie grali tacy zawodnicy jak Billy Liddell, czy John Barnes to jest to wielkie wyróżnienie.

Osiągnięcia: Mistrzostwo Anglii (1963/64, 1965/66), FA Cup (1965), Tarcza Dobroczynności (1965, 1966)

Słynny fakt: Zdobył pierwszą bramkę w Półfinale FA Cup w 1965 roku z Chelsea.

Ciekawostka: Był właścicielem garażu na Walton Breck Road po zakończeniu piłkarskiej kariery.

- Myślę, że Thommo był jednym z efektowniejszych piłkarzy w latach 60-tych. Był takim piłkarzem, który wzbudzał zachwyt swoimi zwodami i wszyscy uwielbiali patrzeć, jak ogrywał obrońców. Podałeś mu piłkę i już było wiadomo, że coś ciekawego się stanie. - David Fairclough na temat Petera Thompsona