100 piłkarzy, którzy wstrząsnęli The Kop: Tom Bromilow

Tom Bromilow został ściągnięty przez Liverpool po tym, jak pewnego popołudnia pojawił się na Anfield i wstępnie poprosił o test. Ledwo co został zwolniony z wojska po służbie podczas I wojny światowej. Jego prośba została pozytywnie rozpatrzona przez George'a Pattersona - ówczesnego asystenta menedżera.

Lokalny chłopak szybko zaimponował i nie patrzał za siebie. Po kilku miesiącach zadebiutował w pierwszej drużynie, która wygrała 2-1 z Burnley na Turf Moor. Wkrótce stał się pewniakiem w zespole, który miał dwukrotnie wygrać ligę na początku lat dwudziestych.

Dobry w walce o piłkę i jej podawaniu, Bromilow był postrzegany jako mózg zespołu i został pewnym reprezentantem Anglii, a to wszystko już po trzech latach od rozpoczęcia profesjonalnej gry w piłkę. Był wpływowym i regularnym piłkarzem pierwszego składu do końca dekady, służąc klubowi z wyróżnieniem i będąc świetnym przykładem klubowego kapitana.

Słynny fakt: Był zawsze obecny podczas sukcesów ligowych we wczesnych latach dwudziestych.

Ciekawostka: Po zawieszeniu butów na kołku pojechał do Amsterdamu by zrobić karierę trenerską. Później w takim charakterze pracował jeszcze w Burnley, Newport, Crystal palace i Leicester City.

- Był piłkarzem z kulturą i świetnym nabytkiem, ponieważ ściągnęliśmy go za nic, po tym jak dosłownie literacko zapukał do drzwi pewnego dnia. Normalnie kocham jego historię!" - Stephen Done o Tomie Bromilowie