100 ważnych wspomnień
Pozycja w rankingu
36
Opis
3 maja 2005 roku to dzień, w którym Luis Garcia zdobył bardzo kontrowersyjną bramkę w półfinale Ligi Mistrzów z Chelsea, a która to bramka dała Liverpoolowi awans do finału w Stambule. Ten gol zajmuje 36. miejsce na liście 100 Ważnych Wspomnień Liverpoolu.
Po bezbramkowym remisie na Stamford Bridge Chelsea przyjechała na Anfield po awans do finału Ligi Mistrzów. Plany pokrzyżował im jednak Rafael Benitez, który idealnie ustawił swoją drużynę i w końcu to The Reds cieszyli się ze zwycięstwa.
Liverpool objął prowadzenie już po 4 minutach. Gerrard przerzucił piłkę nad obrońcami, w polu karnym podbił ją jeszcze Milan Baros, w którego wpadł Petr Cech, a futbolówkę w stronę bramki skierował nadbiegający Garcia. Piłkę z linii wybijał jeszcze Gallas, ale sędzia uznał bramkę. Hiszpan wprowadził Liverpool do finału Ligi Mistrzów po raz pierwszy od 20 lat.
Pierwsza połowa nie przyniosła wielu okazji bramkowych, a Chelsea miała tylko jedną godną uwagi. Joe Cole bardzo ładnie przerzucił piłkę nad Jerzym Dudkiem, ale jego strzał spadł minimalnie za bramką. W drugiej odsłonie Gudjohnson uderzył z 35 metrów zdecydowanie nad bramką, a Dudek popisał się wspaniałą interwencją po rzucie wolnym Franka Lamparda.
Chelsea mogła wyrównać w 74 minucie, kiedy strzał w polu karnym próbował oddać Robben, ale zablokował go niezawodny tego dnia Jamie Carragher. Kiedy kibice i zawodnicy gotowali się już do świętowania, sędzia techniczny wyświetlił na tablicy aż 6 doliczonych minut.
Kiedy na zegarze widniała 95 minuta, serca zgromadzonych na stadionie zamarły na chwilę, bo Chelsea miała najlepszą okazję tego meczu. Dudek wyszedł z bramki aby wypiąstkować piłkę, ale nie udało mu się to w pełni i trafiła ona pod nogi stojącego kilka metrów przed bramką Gudjohnsona. Na szczęście napastnik uderzył z woleja obok bramki i nikt nie przeciął tego uderzenia, bo z pewnością wepchnąłby piłkę do siatki.
Żaden z kibiców Liverpoolu nigdy nie zapomni emocji i świętowania jakie ogarnęło wszystkich tuż po końcowym gwizdku sędziego. Liverpool zapewnił sobie występ w wielkim finale Champions League i otworzył nowy rozdział swojej barwnej historii.
Luis Garcia rozegrał 121 spotkań dla Liverpoolu i strzelił 30 bramek. Pięć z nich padło w pamiętnej edycji Ligi Mistrzów, a dwa trafienia kibice będą odtwarzać w kółko i do znudzenia, czyli gole z Juventusem i Chelsea na Anfield. To był sezon, w którym Hiszpan podbił serca wszystkich fanów The Reds.
Skład Liverpoolu: Dudek, Finnan, Carragher, Hyypia, Traore, Hamann (Kewell 72), Biscan, Luis Garcia (Nunez 84), Riise, Gerrard, Baros (Cisse 59) Pozostali rezerwowi: Carson, Smicer, Warnock, Welsh.
Skład Chelsea: Cech, Geremi (Huth 76), Ricardo Carvalho, Terry, Gallas, Tiago (Kezman 68), Makelele, Lampard, Cole (Robben 68), Drogba, Gudjohnsen.
Po bezbramkowym remisie na Stamford Bridge Chelsea przyjechała na Anfield po awans do finału Ligi Mistrzów. Plany pokrzyżował im jednak Rafael Benitez, który idealnie ustawił swoją drużynę i w końcu to The Reds cieszyli się ze zwycięstwa.
Liverpool objął prowadzenie już po 4 minutach. Gerrard przerzucił piłkę nad obrońcami, w polu karnym podbił ją jeszcze Milan Baros, w którego wpadł Petr Cech, a futbolówkę w stronę bramki skierował nadbiegający Garcia. Piłkę z linii wybijał jeszcze Gallas, ale sędzia uznał bramkę. Hiszpan wprowadził Liverpool do finału Ligi Mistrzów po raz pierwszy od 20 lat.
Pierwsza połowa nie przyniosła wielu okazji bramkowych, a Chelsea miała tylko jedną godną uwagi. Joe Cole bardzo ładnie przerzucił piłkę nad Jerzym Dudkiem, ale jego strzał spadł minimalnie za bramką. W drugiej odsłonie Gudjohnson uderzył z 35 metrów zdecydowanie nad bramką, a Dudek popisał się wspaniałą interwencją po rzucie wolnym Franka Lamparda.
Chelsea mogła wyrównać w 74 minucie, kiedy strzał w polu karnym próbował oddać Robben, ale zablokował go niezawodny tego dnia Jamie Carragher. Kiedy kibice i zawodnicy gotowali się już do świętowania, sędzia techniczny wyświetlił na tablicy aż 6 doliczonych minut.
Kiedy na zegarze widniała 95 minuta, serca zgromadzonych na stadionie zamarły na chwilę, bo Chelsea miała najlepszą okazję tego meczu. Dudek wyszedł z bramki aby wypiąstkować piłkę, ale nie udało mu się to w pełni i trafiła ona pod nogi stojącego kilka metrów przed bramką Gudjohnsona. Na szczęście napastnik uderzył z woleja obok bramki i nikt nie przeciął tego uderzenia, bo z pewnością wepchnąłby piłkę do siatki.
Żaden z kibiców Liverpoolu nigdy nie zapomni emocji i świętowania jakie ogarnęło wszystkich tuż po końcowym gwizdku sędziego. Liverpool zapewnił sobie występ w wielkim finale Champions League i otworzył nowy rozdział swojej barwnej historii.
Luis Garcia rozegrał 121 spotkań dla Liverpoolu i strzelił 30 bramek. Pięć z nich padło w pamiętnej edycji Ligi Mistrzów, a dwa trafienia kibice będą odtwarzać w kółko i do znudzenia, czyli gole z Juventusem i Chelsea na Anfield. To był sezon, w którym Hiszpan podbił serca wszystkich fanów The Reds.
Skład Liverpoolu: Dudek, Finnan, Carragher, Hyypia, Traore, Hamann (Kewell 72), Biscan, Luis Garcia (Nunez 84), Riise, Gerrard, Baros (Cisse 59) Pozostali rezerwowi: Carson, Smicer, Warnock, Welsh.
Skład Chelsea: Cech, Geremi (Huth 76), Ricardo Carvalho, Terry, Gallas, Tiago (Kezman 68), Makelele, Lampard, Cole (Robben 68), Drogba, Gudjohnsen.
