100 ważnych wspomnień
Pozycja w rankingu
47
Opis
Robbie Fowler reprezentował Liverpool latach 1993-2001, kiedy zdobył 120 bramek w 236 występach, a później 2006-2007, kiedy strzelił 8 bramek w 30 meczach. Jeden z najbardziej pamiętnych momentów jego kariery zaczął się 28 sierpnia 1994 roku o 16:29 i trwał magiczne 4 minuty i 33 sekundy.
Użytkownik Scrummie z forum TIA.com, tak wspomina dzień, w którym młody gwiazdor Liverpoolu tworzył historię Premier League.
- To był piękny słoneczny dzień pod koniec sierpnia, kiedy w ciągu 4 minut i 33 sekund zdarzyło się coś niesamowitego. W tym właśnie czasie Robbie Fowler zdobył trzy, tak, TRZY bramki przeciwko Arsenalowi George’a Grahama. To rekord Premier League, który do tej pory nie został pobity.
- Pierwszy gol był ładnie mierzonym strzałem po ziemi w długi róg bramki po tym, jak piłkę w polu karnym wywalczył Ian Rush. Drugi wpadł po odbiciu od słupka i był to typowy gol Fowlera. Znów pomógł Rush, który podał do Robbie’go na lewą stronę pola karnego, a ten uderzył lekko po ziemi. Całe Anfield eksplodowało wrzawą i cieszyło się razem ze strzelcem bramki.
- To jednak nie był koniec. Barnes zagrał wspaniałą górną piłke na dobieg i nagle Fowler znalazł się sam na sam z bramkarzem. Seaman wyszedł z bramki i obronił pierwszy strzał, jednak Fowler zachował zimną krew. Udało mu się przechwycić piłke i skompletować hat-tricka z ostrego kąta.
- The Kop świętowało, ale wszyscy nadal byli w szoku po tym, co wydarzyło się na ich oczach w zaledwie 4 minuty i 33 sekundy.
Użytkownik Scrummie z forum TIA.com, tak wspomina dzień, w którym młody gwiazdor Liverpoolu tworzył historię Premier League.
- To był piękny słoneczny dzień pod koniec sierpnia, kiedy w ciągu 4 minut i 33 sekund zdarzyło się coś niesamowitego. W tym właśnie czasie Robbie Fowler zdobył trzy, tak, TRZY bramki przeciwko Arsenalowi George’a Grahama. To rekord Premier League, który do tej pory nie został pobity.
- Pierwszy gol był ładnie mierzonym strzałem po ziemi w długi róg bramki po tym, jak piłkę w polu karnym wywalczył Ian Rush. Drugi wpadł po odbiciu od słupka i był to typowy gol Fowlera. Znów pomógł Rush, który podał do Robbie’go na lewą stronę pola karnego, a ten uderzył lekko po ziemi. Całe Anfield eksplodowało wrzawą i cieszyło się razem ze strzelcem bramki.
- To jednak nie był koniec. Barnes zagrał wspaniałą górną piłke na dobieg i nagle Fowler znalazł się sam na sam z bramkarzem. Seaman wyszedł z bramki i obronił pierwszy strzał, jednak Fowler zachował zimną krew. Udało mu się przechwycić piłke i skompletować hat-tricka z ostrego kąta.
- The Kop świętowało, ale wszyscy nadal byli w szoku po tym, co wydarzyło się na ich oczach w zaledwie 4 minuty i 33 sekundy.