LIV
Liverpool
Premier League
02.04.2025
21:00
EVE
Everton
 
Osób online 1613

WYWIAD z MASCHERANO


W środę Javier Mascherano i Fernando Gago wspólnymi siłami podbili Francję. Dwaj przyjaciele z reprezentacji Argentyny zmierzą się wkrótce w pojedynku bratobójczym, gdy Real Madryt podejmie Liverpool w walce o awans do czołowej ósemki Ligi Mistrzów.

Ty i Fernando Gago tworzycie świetną parę środkowych pomocników. Jesteście parą kompletną.

Tak, graliśmy ze sobą naprawdę sporo w ostatnim czasie i bardzo dobrze czujemy się obok siebie na boisku. Mamy podobne zdanie co do sposobu gry i zawsze chcemy sprawować kontrolę nad wydarzeniami. Fernando to zawodnik wyjątkowy, dostarcza ogrom wsparcia.

Nikt nie myśli o tym, że może zostać wyeliminowany. Liverpool także potrzebuje wyników.

Tak. Walczymy także w lidze i jesteśmy na drugim miejscu. Czeka nas jeszcze mecz z Manchesterem United, ale w tym sezonie radzimy sobie w spotkaniach z najsilniejszymi drużynami.

Jesteście na drugim miejscu, tak jak Real za Barceloną.

To prawda, z tym, że my mamy tylko dwa punkty straty.

Czy Madryt Juande Ramosa jest groźniejszy niż wcześniej?

Tego nie mogę stwierdzić, dopóki ze sobą nie zagramy. A Real to Real, przeciwnik zawsze trudny do pokonania. Pewne jest to, że obecnie oba zespoły grają w dość podobnym stylu. Dzięki przyjściu Juande Real Madryt bardzo zyskał w defensywie i sprawia teraz wrażenie bardzo solidnej drużyny. I ma plejadę naprawdę świetnych zawodników. To będzie bardzo wyrównana rywalizacja, a wynik będzie bliski remisu.

Oprócz Gago, w Realu gra także inny Twój rodak.

El Pipita. Higuaín znajduje się obecnie w bardzo dobrej dyspozycji, co ważne dla Realu, ponieważ oznacza to zdobywanie goli. Lecz jest przecież jeszcze Robben, jest Raúl... Można powiedzieć, że to zespół cracków.

Wielu uważa, że losy rywalizacji rozstrzygną się w środku pola. Czy zadecyduje o tym pojedynek Mascherano - Gago?

Nie tylko ja i Fernando zmierzymy się w tej strefie boiska. Real ma Lassanę Diarrę, my Xabiego Alonso.

Jesteś kapitanem i prawą ręką trenera reprezentacji narodowej Argentyny, Diego Armando Maradony.

To wielki honor. Grać dla ojczyzny to rzecz najpiękniejsza, a być kapitanem reprezentacji to... To uczucie przekracza wszystko, co sobie mogłem wyobrazić.

Chciałbyś zagrać kiedyś w lidze hiszpańskiej?

Nie wiem, czy jakiś klub byłby mną zainteresowany. Teraz koncentruję się na zakończeniu tego sezonu z Liverpoolem, a potem zobaczymy.

Doceniasz naszą pracę? Postaw nam kawę! Postaw kawę LFC.pl!

Komentarze (0)

Pozostałe aktualności

Gomez widziany na poniedziałkowym treningu  (0)
31.03.2025 17:05, Klika1892, thisisanfield.com
Endō podekscytowany wizją tournée do Japonii  (1)
31.03.2025 13:38, AirCanada, liverpoolfc.com
Piłkarze wracają do Kirkby - zdjęcia  (2)
31.03.2025 13:29, AirCanada, liverpoolfc.com
Liverpool wraca do Azji na tournée  (9)
31.03.2025 09:47, RosolakLFC, liverpoolfc.com
Robertson: Muszę dalej ciężko pracować  (0)
30.03.2025 20:34, PiotrKukczynski1992, thisisanfield.com

Warning: file_put_contents(/tmp/s1fro5tuoo1n2g0hobdletc50f): Failed to open stream: No space left on device in Unknown on line 0

Warning: session_write_close(): Failed to write session data using user defined save handler. (session.save_path: /var/opt/remi/php82/lib/php/session, handler: Phalcon\Session\Adapter\Stream::write) in Unknown on line 0