Wywiad z Higuainem

Zapraszamy do krótkiego wywiadu z napastnikiem Realu Madryt - Higuainem. Tematem rozmowy będzie oczywiście dzisiejszy hit w Lidze Mistrzów na Anfield Road pomiędzy Czerwonymi a Królewskimi.

Boli cię to, że po tym pierwszym meczu z Liverpoolem wszyscy już ogłosili, że ten Real Madryt jest zbyt słaby na Ligę Mistrzów?

Nie. Szczerze mówiąc, to jeszcze pięć kolejek temu wielu mówiło, że La Liga jest już wręcz niemożliwa do zdobycia. Teraz twierdzą za to, że wszystko jest jeszcze możliwe. W futbolu wszystko się bardzo szybko zmienia. Dobrze, że w 1/8 finału możemy się zmierzyć z taką drużyną jak Liverpool, ponieważ podchodzimy do tego wielkiego pojedynku jeszcze bardziej zmotywowani.

Co się stało w pierwszym meczu?

Daliśmy z siebie wszystko. Próbowaliśmy się przebić na tysiące sposób, ale oni bardzo dobrze się zamknęli. Real Madryt ma jednak wystarczająco dobry skład, aby udać się na Anfield po zwycięstwo.

Kogo wykreśliłbyś ze składu Liverpoolu?

Nikogo. Lubię grać z najlepszymi. Im więcej masz przed sobą wspaniałych zawodników, tym lepiej grasz ty sam.

Wyobrażasz sobie zdobycie bramki na Anfield?

To byłoby coś nadzwyczajnego. Ale najważniejsze jest zwycięstwo. Gdy zdobędę bramkę, ale ostatecznie przegramy, to wszystko pójdzie na nic...

Zawsze pokazywałeś się z bardzo dobrej strony w tych najważniejszych meczach.

Oby tak było również dzisiaj! Pokonanie Liverpoolu i awans do ćwierćfinału byłby spełnieniem marzeń.

Jednak odkąd jesteś w Realu Madryt, to jeszcze nie zdobyłeś ani jednej bramki w Lidze Mistrzów.

Dzisiaj zamierzam przełamać tę złą passę. I muszę przyznać, że mam co do tego bardzo dobre odczucia. Mój ojciec przyjechał z Argentyny, aby obejrzeć ten mecz. Gdy on jest na trybunach, to zawsze wszystko mi wychodzi.

Dzisiaj zagracie o być albo nie być. Co mówią wam ci starsi zawodnicy?

Że należy zachować wielką koncentrację, gdyż wszystko może się diametralnie zmienić. Mówią nam również, że jeśli awansujemy dalej, to nasi rywale w Lidze Mistrzów odczują, że Real Madryt wraca do gry. Żadna europejska drużyna nie chciałaby się zmierzyć z Realem Madryt.

Już od pięciu lat Real Madryt nie potrafi przejść 1/8 finału.

Od wielu też lat Real Madryt nie zdobył dwóch mistrzostw z rzędu. Jestem przekonany, że dzisiaj przełamiemy tę passę.

Na Anfield stawi się 3000 madridistas. Nie możecie ich zawieść.

Damy im dzisiaj wielką radość. Wygramy 2:0 i awansujemy do ćwierćfinału.