Steven Gerrard o meczu

Steven Gerrard chwalił dzisiaj wyśmienitą postawę drużyny w wygranym w zadziwiającym stylu meczu na Old Trafford. Wynik 4-1 podtrzymuje marzenie the Reds o wywalczeniu tytułu mistrza Anglii w tym sezonie.

Pomimo tego, że to United pierwsi wyszli na prowadzenie dzięki strzałowi Cristiano Ronaldo z rzutu karnego, the Reds zdołali odrobić stary z nawiązką i dzięki trafieniom Fernando Torresa i Stevena Gerrarda zdobyli przewagę jeszcze przed przerwą.

Po zatrzymaniu United na początku drugiej połowy, zawodnicy Rafy Beniteza zapewnili sobie zwycięstwo przepięknym strzałem Fabio Aurelio z rzutu wolnego oraz dobijającym uderzeniem Andrei Dosseny w końcówce.

Liverpool teraz traci do Man United tylko 4 punkty i Gerrard ma nadzieję, że dzisiejsze pamiętne zwycięstwo może na nowo rozpalić wiarę w tytuł dla the Reds.

- Od obrony do ataku, wszędzie spisywaliśmy się wyśmienicie. Starciliśmy pierwszą bramkę, ale pokazaliśmy wspaniały charakter wracając do gry. W końcówce byliśmy już pewni, szczególnie kiedy graliśmy w przewadze jednego zawodnika. Ale nawet jeśli byłoby 11 na 11 to my dzisiaj rządziliśmy - powiedział kapitan the Reds.

- Kontrolowaliśmy mecz i w końcówce to było bardzo pewne zwycięstwo. Ważne, że strata jest mniejsza, ale czeka nas jeszcze wiele do zrobienia. Mam nadzieję, że ten wynik da innym drużynom nadzieję, że można pokonać United.

Gerrard mówił również o swojej radości ze strzelenia swojej pierwszej bramki na Old Trafford, którą zdobył strzałem z rzutu karnego sprezentowanego przez Patrice'a Evra.

- Miałem szczęście już tutaj wygrywać, ale to było niezapomniane uczucie strzelić bramkę, szczególnie po tym wszystkim, co przeżyłem tutaj w ostatnich dziesięciu latach - dodał Steven.