Yossi: Nie poddajemy się
Yossi Benayoun przekonywał, że Liverpool nie traci marzeń odnośnie mistrzostwa, pomimo stracenia dwóch punktów we wczorajszym meczu z Arsenalem na Anfield.
Pomimo dominacji nad rywalem, the Reds zapłacili za błędy w defensywie, po których Andrey Arshavin strzelił 4 bramki.
Dzięki bramce Benayouna z doliczonego czasu Liverpool wrócił na pozycje lidera, jednak Manchester United rozegrał 2 spotkania mniej, ale Izraelczyk zapowiada dalszą walkę.
- To bardzo trudne. United to silny zespół, ale nie poddamy się i będziemy kontynuować granie jak najlepiej potrafimy - powiedział.
- Dalej będziemy starać się wygrać pozostałe spotkania i jak dobrze pójdzie wciąż będziemy mogli to zrobić.
- To był świetny mecz dla kibiców, ale nie dla nas, ponieważ popełniliśmy zbyt wiele błędów. Powinniśmy wygrać.
- W pierwszej połowie stworzyliśmy 4-5 naprawdę dobrych okazji, ale wtedy wyszło im jedno uderzenie.
- Wróciliśmy silni na drugą połowę i prowadziliśmy 2:1. W tym momencie kontrolowaliśmy grę, ale popełniliśmy więcej błędów i kiedy mieliśmy szanse ich dogonić, ukarali nas.
-Mamy najlepszą defensywę w lidze i najlepszego bramkarza, ale myślę, że przeciwko Arsenalowi nie broniliśmy się dobrze jako zespół. Strzeliliśmy 4 bramki i mimo tego nie zdobyliśmy trzech punktów, więc sądzę, że to pokazuje, iż powinniśmy poradzić sobie lepiej.
Komentarze (0)