Johnson chce zostać
Glen Johnson ma nadzieję, że Portsmouth nie zdecyduje się na jego sprzedaż. Zawodnik przyznaje, że kocha grać na Fratton Park. Johnson był bardzo wysoko oceniany przez ekspertów, gdy grał w Chelsea od 2003 roku. Mimo tego rozegrał tam zaledwie 41 spotkań w czterech sezonach.
Brak regularnych występów na Stamford Bridge zaowocował transferem do Portsmouth w 2007 roku.
Boczny obrońca dzięki swoim występom w klubie odnowił karierę reprezentacyjną. Dobra gra przykuł uwagę Liverpoolu i byłego klubu zawodnika - Chelsea.
W Pompey zaczyna się nowy etap, może być on o wiele owocniejszy niż poprzednie. Sam Johnson przyznaje, że chciałby zostać w klubie.
- Nie mogłem pokazać na co mnie stać - powiedział o pobycie w Chelsea.
- Gra w jednym meczu na sześć tygodni nikomu nie służy.
- Tylko tyle spotkań mogłem tam rozegrać. Byłem bardzo niezadowolony, lecz Portsmouth przywróciło mnie do życia.
Komentarze (0)