Agger żądny trofeów
Daniel Agger wyjaśnił, dlaczego zdecydował się podpisać nowy kontrakt, nawet jeśli Benitez nie mógł mu zagwarantować miejsca w wyjściowej jedenastce. Duńczyk przedłużył umowę z klubem na kolejne 5 lat.
- Po pierwsze wierzę w zespół z piłkarzami, jakimi dysponujemy. Będziemy w stanie ubiegać się o najwyższe cele w przeciągu następnych lat.
- Po drugie myślę, że mam szansę na występy w tej drużynie. W przeciwnym wypadku nie przedłużyłbym umowy.
- Po trzecie uwielbiam to miasto i sposób, w jaki ludzie tutaj żyją. To nie to samo, co w mojej rodzinnej Kopenhadze i jest to dla mnie bardzo ważne.
- Wierzę, że jeśli się dobrze zaaklimatyzujesz to możesz tym samym dać z siebie więcej na boisku.
- Jeśli masz trenera, który wierzy w ciebie, twoje umiejętności i twierdzi, że możesz sporo dać drużynie, to stajesz się pewniejszy siebie. Trener zrobił to przychodząc do mnie i ofiarowując mi nowy kontrakt.
- W futbolu nigdy nie możesz otrzymać obietnicy od managera, że będziesz grał, szczególnie w takim klubie jak Liverpool, gdzie jest wielu utalentowanych zawodników i każdy walczy o swoją szansę.
- Wierzę jednak, że jestem dość dobry, by grać regularnie i do tego będę dążył.
Agger dołączył do klubu w styczniu 2006 roku. Duńczyk jest zdesperowany, by sięgnąć z Liverpoolem po jakieś trofeum w nowym sezonie.
- Każdy zawodnik pragnie walczyć o medale i trofea.
- Wygrałem w lidze i pucharze w moim pierwszym sezonie w Brondby. Póki co nie wygrałem nic z Liverpoolem i chciałbym to zmienić.
- Zdobyliśmy Fa Cup w moim pierwszym sezonie tutaj, ale nie występowałem w tych rozgrywkach. Mimo iż mam medal po tamtym sukcesie, to nie liczę tego w kategorii swoich triumfów.
- Myślę, że w ostatnim sezonie udowodniliśmy, że mamy zwycięską mentalność. Rozwinęliśmy się bardzo na przestrzeni całych rozgrywek.
- Nawet gdy znajdujemy się w ciężkiej sytuacji, wierzymy, że możemy to zmienić - podsumował Agger.
Komentarze (0)