Torres chce Villi na Anfield
Napastnik The Reds - Fernando Torres chciałby, aby jego kolega z reprezentacji David Villa zawitał na Anfield Road. El Nino sądzi, że Liverpool powinien zrobić wszystko, aby sprowadzić do siebie tego lata napastnika Valencii.
Hiszpańska gwiazda czuje, że Villa byłby idealnym wzmocnieniem dla ambitnego zespołu Beniteza.
Finansowe kłopoty, które się pojawiły, mogą uczynić transfer niemożliwym ze względu na kwotę transferową, jaką może mieć do dyspozycji Rafa w czasie okienka.
Hiszpańscy giganci, Barcelona i Real Madryt, również wierzą, że uda im się sprowadzić Villę.
Liverpoolowi będzie zatem ciężko sprowadzić hiszpańskiego snajpera do Anglii, jednakże, "El Nino" nie przyjmuję do wiadomości, że transfer mógłby się nie udać, dlatego ponagla Benitez, żeby ten jak najszybciej sprowadził Davida Villę, ponieważ taka okazja może się już nie powtórzyć.
- Rafa Benitez podpisuje kontrakty z różnymi zawodnikami i jestem pewien, że ktokolwiek do nas dołączy stanie się dużym wzmocnieniem - powiedział Torres.
- Jeśli chodzi o mnie to bez wahania sprowadziłbym Villę. Jednak ta decyzja nie należy do mnie.
Torres zaznaczył niemalże telepatyczne rozumienie się z Villą w reprezentacji Hiszpanii. Uważa, że z takim duetem Liverpool stanowiłby niesamowitą siłę uderzeniową.
Ta wypowiedź może być trochę przesadzona, ale Torres uważa, że para jaką by tworzył z napastnikiem Valencii byłaby najlepszą w tym fachu.
- Gramy ze sobą bardzo dobrze i uzupełniamy się wzajemnie - dodał.
-To przyjemność grać z nim. Nie wiem czy jesteśmy najlepszym duetem napastników na świecie, ale jesteśmy Mistrzami Europy, a to prawie to samo - podsumował.
Komentarze (0)