Hammill chce zostać
Skrzydłowy Liverpoolu Adam Hammill zapatruje się w swoją przyszłość w klubie, pomimo plotek łączących go z Boltonem, Wolverhampton czy West Bromwich Albion.
Zeszłego lata 21-latek podpisał trzyletni kontrakt z klubem, lecz był wypożyczany do takich klubów, jak Blackpool czy Barnsley.
- Niezmiernie się cieszę, że wróciłem i znów mogę trenować z pierwszym zespołem - powiedział Hammill dla radia BBC Merseyside.
- Wciąż się uczę, i mam nadzieję, że będę się uczył dalej w Liverpoolu w następnym sezonie.
Hammill spędził ostatnie dwa lata na wypożyczeniach, gdzie zbierał niezbędne doświadczenie grą w pierwszym składzie, a podczas ostatniego okresu na Oakwell pokazał się w bardzo dobrym świetle - odegrał jedną z kluczowych ról w uchronieniu Bransley przed spadkiem z Championship.
- Bardzo korzystny był dla mnie fakt, że doświadczyłem dwóch aspektów gry - grę w ofensywie i defensywie.
- Byłem w zespołach, które nie grały najlepiej, więc przykładano sporą wagę do poczynań defensywnych. Pozwolono mi jednak również wyrażać się w ofensywie.
- Reasumując, zaliczyłem udany sezon, nauczyłem się bardzo dużo, co wykorzystam w następnym roku - dodał Hammill.
Hammill dopuszcza możliwość spędzenia trzeciego sezonu na wypożyczeniu, lecz wyznaje, że idealnym scenariuszem dla niego byłoby zostanie częścią składu Rafaela Beniteza podczas nadchodzącej ligowej kampanii.
- W lipcu spotkam się ze sztabem i przedyskutujemy całą sytuację.
- Zasmakowanie gry w pierwszym składzie dla lokalnego chłopaka takiego jak ja jest czymś fantastycznym. Mimo to, jeżeli sztab szkoleniowy stwierdzi, że przyda mi się jeszcze pół roku albo rok wypożyczenia, oczywiście się na to zgodzę - zakończył.
Komentarze (0)