Torres: Dostatek nie zastąpi medali

Fernando Torres sądzi, że Premier League utrzymuje się przed innymi najważniejszymi ligami Europy. Napastnik Liverpoolu uważa, że La Liga może wiele nauczyć się od angielskiej piłki, wbrew wielkim pieniądzom wydawanym przez Barcelonę i Real Madryt.

- Angielska piłka znana jest na całym świecie, nie tylko z powodu piłkarzy, ale historii, tradycji, poziomu ekscytacji, ilości fanów na stadionach - mówił Torres, który spędził 6 lat w Hiszpanii.

- Inne ligi mogą dużo się uczyć, nawet La Liga. Real przeprowadził transfer Kaki i Ronaldo, a Barcelona posiada Xaviego oraz Messiego, ale Premier League jest przed nimi.

Hiszpan myśli, że jeśli Liverpool wygra Premier League, zostanie podobnie przyjęty co jego reprezentacja po sukcesie w Euro 2008.

- Zwycięstwo w lidze oznaczałoby tyle samo co Mistrzostwo Europy z Hiszpanią przed rokiem - dodał.

Torres ponownie podkreślił, że woli wygrywać puchary niż zdobywać osobiste laury.

- Piłkarz chce zostać zapamiętany przez pryzmat tego co wygrał, co dał swojemu klubowi - mówił.

- Po dziesięciu latach od zakończenia kariery chcesz mieć medale i trofea. Możesz mieć fantastyczny samochód i dom, ale to nie to samo.