Benitez o ostatniej fazie przygotowań

Rafa Benitez zdradził dziś, że Liverpool jest przygotowany na przejście na następny poziom przedsezonowych przygotowań, ponieważ Barclays Premier League startuje już za dwa tygodnie.

Dzisiejszego wieczora the Reds zmierzą się z Espanyolem w Hiszpanii. Benitez ma zamiar zacząć wprowadzać swoich piłkarzy w rytm meczowy po letniej przerwie, toteż niektórzy z bardziej doświadczonych graczy spędzą dziś na boisku Estadio Cornella - El Prat więcej czasu.

- Staramy się obecnie dać piłkarzom więcej czasu, około 60 - 75 minut, niektórzy zagrają cały mecz. Zależy, o którym piłkarzu mowa - powiedział dziś Benitez.

- Mamy tu wystarczająco wielu piłkarzy i wszystkim im chcemy dać szansę. Większość z nich zagra 60 minut lub odrobinę dłużej.

- Po dzisiejszym spotkaniu zostaną nam jeszcze dwa sparingi przed rozpoczęciem sezonu i myślę, że niektórzy gracze zagrają w nich przez pełne 90 minut.

Liverpool poleci do Norwegii na środowy mecz z FC Lyn w Oslo, a w następny weekend podejmie Atletico Madryt na Anfield. Benitez przyznaje, że jest zadowolony z postępu, jaki poczynili jego piłkarze od powrotu do Melwood w zeszłym miesiącu.

- Myślę, że jeśli chodzi o zdrowie fizyczne piłkarzy, wszystko jest w porządku - powiedział. - Mentalność i duch zespołu są dobre, wszystko idzie zgodnie z planem.

- Przeważnie przygotowania przedsezonowe to po prostu przygotowania przedsezonowe, jednak tym razem było inaczej, ponieważ Dossena i Hiszpanie późno wrócili z powodu obowiązków reprezentacyjnych, a Gerrard został w Liverpoolu na czas naszego pobytu w Azji.

- Było wiele sytuacji niezależnych od nas, ale myślę, że wszystko zostało zorganizowane naprawdę dobrze.

- Nasz wyjazd do Azji był sukcesem, potem było parę dni wolnego. Teraz znów jesteśmy przygotowani.

Spotkanie z Espanyolem będzie oficjalnym otwarciem nowego, czterdziestotysięcznego Estadio Cornella - El Prat.

Benitez zdaje sobie sprawę, że the Periquitos będą zdeterminowani, by wygrać pierwszy mecz na nowym stadionie.

- To będzie nasze najtrudniejsze spotkanie do tej pory. To mecz towarzyski, jednak dla piłkarzy Espanyolu będzie naprawdę ważne, ponieważ grają na nowym stadionie przed swoimi fanami.

- To dobry zespół, dobrze zorganizowany. Teraz są jeszcze lepsi z powodu piłkarzy, których sprowadzili latem.

- Jasne jest, że znają nas i naszych piłkarzy, więc będzie to dla nich dobry test i postarają się wygrać.

W międzyczasie Benitez potwierdził, że Glen Johnson i Yossi Benayoun są zdrowi i zagrają z Espanyolem, jednak w zespole nie ma Martina Skrtela, Nabila El Zhara i Daniela Aggera.

- Johnson jest z nami i jest gotów, by zagrać. To samo tyczy się Yossiego - powiedział.

- Zarówno Skrtel, jak i El Zhar trenują w Melwood, jednak dla nich jest jeszcze zbyt wcześnie. Martin notuje bardzo szybki postęp, jednak Nabil uszkodził wiązadło w kolanie i będzie potrzebował jeszcze trzech tygodni.

Na temat Aggera Benitez dodał: - Już wcześniej był kontuzjowany i zdecydowaliśmy się nie brać go do Szwajcarii. Znów ma problem i nie chcemy podejmować żadnego ryzyka.

- Chciał przylecieć do Hiszpanii, jednak nie było to konieczne, ponieważ zagramy jeszcze dwa mecze przed początkiem sezonu. Pozostanie w Melwood było dla niego najlepsze.