Pięć kluczowych spotkań sezonu 09-10

Oficjalna strona klubu analizuje pięć meczów Liverpoolu w sezonie 2009-2010, które dadzą odpowiedź na to czy The Reds są w stanie zdobyć pierwszy od 1990 roku tytuł Mistrza Anglii.

LFC v Stoke City - 19/08/09

Stoke przybędzie na Anfield, a Liverpool będzie musiał zaprezentować poprawę w meczach ze słabymi drużynami u siebie, jeśli będzie chciał wywalczyć tytuł. Pomimo, że The Reds lepiej grali w poprzednim sezonie na wyjazdach od Manchesteru United, to na własnym terenie zaliczyli aż siedem remisów, a nasi rywale dwa i to zadecydowało o tytule. Chociaż remis z Arsenalem na Anfield nie jest wstydem, to taki wynik z Fulham, West Hamem czy Hull owszem. Liverpool w poprzednim sezonie u siebie, jak i na wyjeździe zaliczył bezbramkowy remis z Garncarzami, więc to będzie prawdziwa próba dla naszego zespołu już w drugiej kolejce.

LFC v Man City - 21/11/09

Do czasu gdy City zawitają na Anfield pod koniec listopada, zagrają już z Arsenalem i United na wyjazdach i będzie wiadomo czy są w stanie konkurować z najlepszymi zespołami. W poprzednim sezonie ekipa Marka Hughesa zdobyła 4 punkty na możliwe 24 w meczach z Arsenalem, Chelsea, Liverpoolem i United. Dodatkowo zanotowali tylko dwa zwycięstwa i pięć remisów z dziewiętnastu wyjazdowych spotkań. Wynik tego meczu da odpowiedź czy City dojrzeli i będą prawdziwym zagrożeniem. To będzie ciężki tydzień dla The Reds, gdyż zaraz po tym spotkaniu zagrają piąty mecz fazy grupowej w Lidze Mistrzów, a na koniec, w niedzielę czekał ich będzie pojedynek na Goodison Park z Evertonem.

Aston Villa v LFC - 28/12/09

Na koniec roku 2008 Liverpool był na czele tabeli Premier League, jeden punkt nad Manchesterem United. Każdy wie co się stało w drugiej połowie sezonu, ale być może The Reds ponownie rozpoczną pierwsze półrocze w świetnym stylu? W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia zagramy z Wolverhampton, a dwa dni później właśnie z Aston Villą. System terminarza stał się łaskawszy dla United (26 na wyjeździe z Hull, 28 u siebie z Wigan) i Chelsea (26 na wyjeździe z Birmngham, 28 u siebie z Fulham). Villa Park jest szczęśliwym miejscem dla nas, gdyż ostatni raz przegraliśmy tam w 1998 roku. Od tego czasu The Reds są tam niepokonani, zaliczając sześć zwycięstw i pięć remisów w jedenastu spotkaniach i będą chcieli podtrzymać tę passę, rozpoczynając nowy rok 2010 w dobrych nastrojach.

Man United v LFC - 20/03/10

Każde spotkanie na Old Trafford jest wielką sprawą dla graczy i kibiców tych obydwu klubów, a termin meczu szczególnie dodaje pikanterii. Ostatni raz graliśmy tam 14. marca. Tym razem - 20. marca - osiem meczów przed końcem sezonu. Jest to podobna pora, ale czy Liverpool będzie w stanie uzyskać podobny wynik? The Reds mają dość łatwy terminarz w tamtym czasie. Blackburn u siebie, Wigan na wyjeździe, Portsmouth u siebie - to przed United. Po meczu z Czerwonymi Diabłami: Sunderland u siebie, Birmingham na wyjeździe i Fulham u siebie. Gdy Czerwoni wygrają na Old Trafford mogą być w bardzo dobrej pozycji przed końcem sezonu.

LFC v Chelsea - 01/05/10

Końcówka sezonu nie wygląda na wymagającą, lecz przedostatni mecz z Chelsea jest wyjątkiem. Po meczu z West Hamem, a pomiędzy wyjazdami do Burnley i Hull The Reds czeka domowy pojedynek z Chelsea. Pomimo niewątpliwie trudnego meczu, Czerwoni potrafili pokonać the Blues w dwóch z trzech ostatnich spotkań. Ostatnie gole Torresa dobiły ekipę Scolariego, a te Kuyta i Pennanta dały możliwość pokonania Chelsea Jose Mourinho. W sezonie 2007-08 Rob Styles podyktował niesłuszną jedenastkę, która dała Londyńczykom remis 1-1. Spotkania z Chelsea na koniec sezonu nie odbywały się zbyt często. Ostatnio w sezonie 2002-03, kiedy The Reds walczyli o miejsce premiowane awansem do eliminacji Ligi Mistrzów. Niestety przegraliśmy 2-1 i to Chelsea zajęła czwarte miejsce. W sezonie 2000-01 przez remis 2-2 zajęliśmy trzecie miejsce, tracąc punkt do Arsenalu. Zdobyte trzy punkty teraz okażą się znacznie bardziej cenne.