Ważne wydarzenia - nr 66

Długo oczekiwany powrót ligowej piłki nastąpił we wrześniu 1946 roku, po przerwie zarządzonej z powodu wybuchu II Wojny Światowej. Liverpool rozpoczął sezon 1946/47 od zwycięstwa 1-0 nad Sheffield United, jednak później uległ 0-1 Middlesbrough po pechowym samobójczym trafieniu Laurie Hughesa.

Trzecia kolejka ligowa rozegrana została 7 września 1946, a na Anfield zagościła londyńska Chelsea. Mecz był jednym z najbardziej pamiętnych gier ligowych na stadionie Liverpoolu, a the Reds wygrali po fascynującym widowisku 7-4.

Co ciekawe, dwóch graczy, którzy w tamtym czasie pozostawali nieznani, a w przyszłości mieli stać się największymi legendami, jakie kiedykolwiek zaszczyciły murawę na Anfield, zaliczyło swoje ligowe debiuty w tym spotkaniu. Mowa o Bobie Paisleyu i Billym Liddellu, którzy znaleźli się w składzie the Reds po tym, jak siedem lat wcześniej podpisali profesjonalne kontrakty. Billy Liddell co prawda wystąpił w 150 meczach w koszulce Liverpoolu, strzelając 82 gole w dywizjach regionalnych podczas wojny, jednak w tym sezonie oficjalna Liga Piłkarska powracała po zakończeniu II Wojny Światowej. Obaj gracze czekali całe lata, by zadebiutować w oficjalnym ligowym meczu w barwach Liverpoolu...

Billy Liddell natychmiast wywarł ogromne wrażenie strzelając gola już w drugiej minucie, kiedy to trafił bezpośrednio z rzutu rożnego po błędzie bramkarza Chelsea. Liverpool do przerwy prowadził 4-0, dzięki bramkom Billy'ego Jonesa i Williego Fagana.

Legendarny Jack Balmer podwyższył wynik zaraz po przerwie, w 47 minucie. Dwie minuty później swoją drugą bramkę zdobył Billy Liddell. Chelsea wtedy poderwała się do walki i zdobyła trzy gole w mniej niż 20 minut, ale trafienie w końcówce Williego Fagana zapewniło pamiętne zwycięstwo 7-4 dla the Reds.

Billy Liddell i Bob Paisley byli kluczowymi postaciami w zwycięstwie Liverpoolu w pierwszym sezonie Division Championship. Bob Paisley stał się w przyszłości jednym z najbardziej utytułowanych menadżerów w piłce nożnej z Liverpoolem, a Billy Liddell, który nosił później ksywkę "Liddellpool", prowadził w klasyfikacji strzelców the Reds przez osiem sezonów. Billy zagrał w 495 meczach Liverpoolu od pierwszej minuty między 1946 i 1961 rokiem i strzelił 216 goli - niesamowite osiągnięcie!