Ważne wydarzenia - nr 47
Liverpool podejmował Arsenal w trzeciej rundzie FA Cup 6 stycznia 2007 roku. Przez pierwsze sześć minut kibice zademonstrowali protest, jakiego nie widziało wcześniej żadne futbolowe boisko. To wydarzenie zajmuje na liście 100 najważniejszych wspomnień Liverpoolu miejsce 50.
Poniżej Matt Ladson wspomina tamten wieczór, podczas którego fani Liverpoolu pokazali wspaniałe wsparcie, pasję i zjednoczenie w tym niesamowitym proteście skierowanym do byłego redaktora jednego z tabloidów, który pisał oszczerstwa i kłamstwa o kibicach the Reds po tragedii Hillsborough w 1989 roku.
Fani na Anfield rozpoczęli ostatnio kampanię "Odzyskać the Kop" i prowadzą zajęcia dla kibiców odnośnie klubu, jego historii i fanów. Jednym z pierwszych poważnych kroków był bojkot magazynu, który wydał artykuł "The Truth*", tak naprawdę fałszując prawdę. Ówczesny redaktor, Kelvin Mackenzie postąpił ostatnio kontrowersyjnie, przychylając się do przekonań kibiców Liverpoolu po 17 latach.
Więc trzecia runda największego w świecie krajowego pucharu, FA Cup, pokazywana na żywo na całym świecie, była doskonałą okazją dla "Odzyskać the Kop" i fani zaprezentowali wielki protest, który poparty został przez klub.
Znane z wcześniejszych mozaik the Kop utworzyło napis "The Truth" wraz z wiecznym płomieniem. Taki obraz widniał na trybunie przez pierwsze sześć minut meczu przy akompaniamencie okrzyków "Justice for the 96*". Sześć minut czas gry w pamiętnym meczu w 1989 roku, do momentu kiedy nie został on przerwany. Liczba 96 to ilość ofiar, które bezmyślne decyzje opiekunów stadionu kosztowało życie.
Po sześciu minutach na przez wszystkie sektory przeszedł ogromny tumult i nawet goszczący na Anfield kibice Arsenalu klaskali pokazując wsparcie dla protestu przeciwko MacKenziemu. To była wzruszająca, ale skuteczna demonstracja zjednoczenia i wzajemnego wsparcia a światowe media były zmuszone do pokazania tego wydarzenia.
Napastnik Arsenalu Thierry Henry, który wcześniej chwalony był przez kibiców Liverpoolu za znakomite wsparcie, skomentował po meczu: "Nie jestem pewien co fani śpiewali na początku meczu, ale kiedy przestali, to hałas, który zrobili, spowodował, że nie można było usłyszeć nikogo na boisku. Mam wielki szacunek dla tego stadionu i tych kibiców. Co za miejsce do grania w piłkę."
Po tak wspaniałej i pasjonującej demonstracji wynik 3-1 dla Arsenalu wydawał się nieodpowiedni dla kibiców Liverpoolu, którzy dumni byli z tego, iż wzięli udział w tak znakomitym wydarzeniu.
*The Truth - Prawda
Justice for the 96 - Sprawiedliwość dla 96
Komentarze (0)