Stevie na temat celów The Reds

Steven Gerrard przyznał, że w obecnej sytuacji Liverpool bardziej powinien skupić się na walce o miejsce w czołowej czwórce niż na końcowym zwycięstwie w rozgrywkach Premier League. Po bardzo słabym początku sezonu drużyna The Reds, która do niedawna była typowana przez wielu jako jeden z faworytów, traci aż 13 punktów do prowadzącej w tabeli Chelsea.

Jak przyznał kapitan Czerwonych, kiepskie występy w lidze a także w Champions League spowodowały, że głównym celem drużyny powinno stać się teraz zajęcie pozycji, dającej awans do przyszłorocznej edycji tych elitarnych europejskich rozgrywek.

Po dodającym optymizmu zwycięstwie derbowym nad Evertonem, Liverpool do zajmującego czwarte miejsce Arsenalu traci zaledwie 2 punkty.

W wywiadzie dla talkSPORT Gerrard powiedział: - Trzeba myśleć realnie. W tej chwili wypadliśmy z wyścigu o tytuł, ale zrobimy wszystko, aby znów się w nim liczyć.

- Wciąż bardzo dużo spotkań jest do rozegrania i wszystko jeszcze może się obrócić do góry nogami. Jednak muszę przyznać, że po tym, co pokazuje ostatnio Chelsea to oni są jak na razie faworytem.

- Naszym celem jest powrót do pierwszej czwórki. Nasze morale poszło w górę po świetnym występie w meczu derbowym i chcemy to powtórzyć przeciwko Blackburn a następnie kontynuować passę zwycięstw i starać się gonić rywali.

Jeśli Stevie zagra w meczu z Blackburn, będzie to jego 500 występ w barwach The Reds. Co ciekawe, 11 lat temu zaliczył on swój debiut w spotkaniu z tą samą drużyną. Pojawił się wtedy na boisku w ostatniej minucie meczu. Od tamtego czasu stał się legendą klubu z licznymi sukcesami na koncie, do których w dużej mierze sam się przyczynił.

- Dla mnie nie ma nic ważniejszego. Wychowałem się tutaj i odkąd pamiętam moim największym marzeniem było zagrać chociaż jeden mecz w barwach Liverpoolu. Tak więc jestem niezwykle dumny, że osiągnąłem z tą drużyną tak wiele.

W swojej bogatej piłkarskiej karierze Steven Gerrard nie zdobył tylko jednego ważnego medalu – nie zwyciężył w rozgrywkach ligowych. Jak sam dodaje, nie zamierza kończyć kariery dopóki ten fakt nie ulegnie zmianie.

Przypomnijmy, że Liverpool nie zdobył mistrzostwa Anglii od roku 1990.

- Minęło zbyt wiele czasu odkąd Liverpool po raz ostatni zwyciężył w lidze i ponieważ w mojej kolekcji brakuje mistrzostwa, zrobię wszystko aby ten cel osiągnąć – zakończył Gerrard.