Wywiad z Adorjanem
Przedstawiamy Państwu wywiad z młodym zawodnikiem Akademii Liverpoolu, 18 letnim Węgrem, Krisztianem Adorjanem. Młodzieniec wypowiedział się na temat FA Youth Cup oraz dlaczego Puskas, Zidane i Fabregas pomogli mu jako piłkarzowi. Zapraszamy.
Witaj. Przyszedłeś do Akademii latem, jak się tutaj czujesz?
Tu jest wspaniale. Cieszę się z pobytu tutaj. Tutaj jest inaczej niż na Węgrzech, ale powoli się aklimatyzuję.
Wcześniej do klubu dołączyło dwóch graczy z MTK Hungaria, Peter Gulacsi i Krisztian Nemeth. Czy oni pomogli Ci po przybyciu?
Rozmawiałem z Peterem wcześniej. Jest trzy lata starszy ode mnie, ale czasami razem wychodzimy na miasto pochodzić po sklepach. Jest dobrym kolegą. Jeżeli chodzi o Krisztiana, to nie miałem okazji go poznać ponieważ jest na wypożyczeniu w AEK Ateny.
Oprócz zakupów, co jeszcze robisz w wolnych chwilach?
Lubię wiele sportów, ale również lubię grać na X-Boxie.
Wolisz Fife czy Pro Evolution Soccer?
Jestem za Pro Evo.
Ponieważ fani nie znają twojego stylu gry, jak byś przedstawił siebie jako piłkarza?
Gram za napastnikami. Jeżeli miałbym wskazać konkretnego piłkarza na, którym się wzoruję, powiedziałbym, że jest nim Fabregas.
Opowiedz nam o swoich relacjach z legendą Liverpoolu i główną postacią w Akademii, Kennym Dalglish’em
Jest bardzo miłym człowiekiem. Rozmawiałem z nim kilka razy. Jestem za młody, żeby znać jego występy, ale wiem, że jest uważany za jednego z najlepszych piłkarzy w historii The Reds. To może być dobre dla młodych piłkarzy, że mamy go w pobliżu.
Nowym trenerem został Rodolfo Borrell. Co o nim sądzisz?
Jest bardzo dobrym trenerem i posiada wspaniałą mentalność. Zawsze pragnie wygrywać i to jest bardzo ważne.
Czy jesteś zadowolony z obecnego sezonu?
Jestem zadowolony, że zagrałem w dwóch turniejach przed sezonem, które udało nam się wygrać. Ciągle przystosowuję się do stylu gry w lidze. Czasami graliśmy dobrze a innym razem słabo. Wygrana w Youth Cup przeciwko Wolverhampton była wspaniałym doświadczeniem.
Jak podoba Ci się gra na Anfield?
Mój sen się spełnił. Wspaniale było mieć sytuację do strzelenia gola. Myślę, że w przyszłości będziemy grać więcej spotkań.
Dla wielu piłkarzy z zagranicy, jednym jest nauczyć się angielskiego a drugim zrozumienie lokalnego języka. Jak Ci idzie nauka?
W pierwszych miesiącach nie miałem z tym problemu. Radzę sobie całkiem dobrze.
Oprócz piłki każdego piłkarza Akademii pytamy o naukę. Czego Ty się uczysz?
Uczę się angielskiego. Do tej pory mówię całkiem dobrze, na pewno jest lepiej niż przed przyjazdem tutaj.
Co byś robił, gdybyś nie został piłkarzem?
Grałbym w tenisa. Grałem w tenisa wcześniej, ale zdecydowałem się na piłkę nożną.
Na jakim poziomie grałeś?
To było, gdy miałem 6,7 lub 8 lat. Wygrałem kilka turniejów, ale to były tylko miejscowe zawody. Mogłem również zostać piłkarzem ręcznym. Mój ojciec był piłkarzem ręcznym na Węgrzech. To jest bardzo popularny sport w Europie.
Kto jest twoim piłkarskim idolem?
Zidane. Był wspaniałym zawodnikiem.
Najsławniejszym Węgierskim piłkarzem jest Ferenc Puskas. Grał dużo wcześniej od ciebie, ale musisz wiedzieć o jego dokonaniach
Oczywiście, jest najlepszym piłkarzem w historii węgierskiego futbolu.
Może pewnego dnia również taki się staniesz?
(Śmiech). Nie wiem.
Co musisz najbardziej udoskonalić w swojej grze?
Muszę lepiej grać, kiedy nie mamy piłki. Muszę się przystosować do tutejszego stylu gry. Tutaj gra się szybciej.
Nie możemy nie spytać o losowanie Fa Youth Cup, w którym trafiliście na Leicester City
To będzie trudny mecz. Przegraliśmy z nimi wcześniej u siebie 3-0, dlatego musimy być w najwyższej formie, żeby ich pokonać.
Komentarze (0)