Hansen wierzy w Carraghera

W tym miesiącu Jamie Carragher obchodzić będzie swoje 32. urodziny. Alan Hansen wierzy jednak, że wychowanek Liverpoolu będzie odgrywał kluczową rolę w drużynie jeszcze przez kilka ładnych lat. Gdy podopiecznym Rafie Beniteza nie wiodło się najlepiej w tym sezonie, Carragher znajdował się w centrum uwagi, lecz Hansen daleki jest od krytykowania obrońcy the Reds.

- Ponieważ Jamie ma już 31 lat wielu ludzi zastanawia się, jak długo jeszcze potrwa jego kariera, to naturalne – powiedział Hansen dla magazynu LFC Weekly.

- Carra powiedział, że kiedy piłkarz przekroczy 30 lat i nie wyjdzie mu jakiś mecz ludzie mówią, że jest skończony. Trafił wtedy w sedno.

- Słaba forma Liverpoolu sprawiła że Carragher znalazł się teraz w centrum uwagi. Gdyby miał 31 lat w 2005 roku kiedy the Reds wygrali Ligę Mistrzów ludzie nie wieściliby mu tak szybkiego końca kariery.

- Jamie ma jednak bardzo silną mentalność, która pozwoliła mu rozegrać 600 spotkań w barwach Liverpoolu.

- Chciałbym go oglądać na murawie jeszcze przez cztery, pięć najbliższych lat, ponieważ ciężko będzie Liverpoolowi znaleźć kogoś na jego miejsce.

- To, że gra na środku obrony, tylko mu pomoże. Na tej pozycji biega się znacznie mniej niż np. na środku pola.

- Jeśli się o siebie dba, tak jak robi to Carragher, to na środku defensywy można grać na wysokim poziomie jeszcze w wieku 35, 36 lat, na co dowodem niech będzie Sami Hyypia.

- Jamie jest chlubą Liverpool Football Club i pozostanie dla nas kluczowym piłkarzem, jako że w nowym, 2010 roku liczymy na lepsze.